Spadkobiercy solidności

0

Rozmowa ze Zbigniewem Swoczyną, architektem systemów pamięci masowych w Oracle

Ile zyskał Oracle na rynku pamięci masowych, dzięki wchłonięciu Suna. Czy można już mówić o zakończeniu procesu konsolidacji.

Zbigniew Swoczyna, Oracle

Dla firmy Oracle wchłonięcie Suna oznacza praktycznie wejście na nowy dla tego dostawcy rynek systemów pamięci masowych, pomijam tu software używany do ochrony baz danych. W świecie sprzętu Oracle jest firmą nową. Z drugiej strony, za pośrednictwem Suna Oracle stał się spadkobiercą StorageTeka – jakby nie było ikony solidności wśród pamięci masowych. Zyskaliśmy zatem nowe produkty, nowy rynek, nowe możliwości. Ale najistotniejszy jest trzeci z segmentów tego truizmu: Oracle ma możliwość zaoferować klientowi złożoną i kompletną platformę do składowania danych zarówno tych bieżących, starszych i archiwalnych. Ma też możliwość zaoferować klientowi rozwiązanie optymalne – od oprogramowania do taśmy dające klientowi realny wzrost wydajności i oszczędności nakładów tam gdzie najlepiej widać zwrot z inwestycji, a mianowicie w świecie aplikacji końcowej i ochrony jej danych. Widać to na przykładzie użycia technologii flash, która weszła do oferty razem ze sprzętem Suna w połączeniu z bazą Oracle 11g czy postępującej integracji oprogramowania SAM’fs, integrującego różne technologie składowania danych w tym biblioteki taśmowe, z pakietem Oracle Content Management.

Ale nie ma nic za darmo. W pierwszym półroczu rynek macierzy zanotowało20 procentowy wzrost.Tymczasem sprzedaż Oracle spadła o 6 procent.

Świat systemów pamięci masowych zajmuje się wartością dla firm najcenniejszą – danymi. W tym świecie najcenniejszym dobrem jest stabilność i bezpieczeństwo. Trudno aby tak duży proces jak przejęcie Suna nie zakłócił długo tak długo budowanej przez tego producenta równowagi. Nie sposób też nie zauważyć, że konkurencja poświęciła sporo uwagi i środków na popularyzowanie tez o sprzedaży tej czy innej technologii przez Oracle. Nota bene żadna z nich się się nie potwierdziła. Z drugiej strony Oracle zdecydował o zmianie części oferty dyskowej, dotyczy to głównie produktów firmy trzecich. Jeżeli więc wziąć to wszystko pod uwagę, a ponadto unikalną pozycję dostawcy kompletnych rozwiązań, wydaje się, że można stwierdzić że Oracle jest na możnej pozycji do szybkiego odrobienia strat.

Coraz głośniej mówi się o ekspansji dysków SSD w profesjonalnych systemach pamięci masowej, zresztą na rynku pojawiają się rozwiązania oparte wyłącznie o SSD.Czy w najbliższych 3-5 latach czeka nas zmiana warty i SSD zacznie masowo wypierać HDD.

Nie sposób nie zauważyć paradoksu zawartego w pytaniu: jakiś czas temu próbowano mówić o szybkim zmierzchu systemów taśmy których jedynym sukcesorem i bezwzględnym hegemonem rynku miał zostać twardy dysk, a tutaj zmierzch i zapomnienie. Sprawa jest jednak bardziej złożona, dyski flash prawdę mówiąc – średnio pasują do tradycyjnych technologii macierzowych, bo kontroler ze swoim cache’m jest postrzegany coraz częściej jako wąskie gardło i ograniczenie. Z drugiej strony instalacja ultra szybkich dysków wewnątrz serwerów niesie niebezpieczeństwo zamknięcia danych w pułapce w razie większej awarii. Dlatego być może największą przyszłość mają rozwiązania złożone, gdzie bezpieczeństwo jest realizowane na różnych warstwach systemu, w tym na poziomie samej aplikacji która realizuje protekcję i dyspersję danych. Ale aby tak zrobić trzeba zapewnić równoległy rozwój całego systemu od dysku przez serwer, system operacyjny i wreszcie samo oprogramowanie użytkownika.Takie technologie może efektywnie rozwijać nie dostawca produktów, lecz rozwiązań.

Rozmawiał Wojciech Urbanek

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ