Od sierpnia na europejskim rynku działa nowy producent pamięci masowych oraz rozwiązań do backupu i archiwizacji – actidata. Firmę tworzą w większości byli pracownicy największego obecnie jej konkurenta – Tandberg Data. Siedzibą nowej firmy, podobnie jak dla niemieckiego biura Tandberg Data, jest Dortmund.
Szefem nowej firmy został Gudmundur Einarsson, który przepracował osiem lat w Tandberg Data, w tym do 2007 r. jako dyrektor generalny i członek rady nadzorczej (do 2008 r.). Do nowego zespołu, który jest odpowiedzialny za sprzedaż w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, krajach BeNeLux i regionie Europy Wschodniej, weszli Detlef Samieske (dyrektor sprzedaży w Europie Centralnej), Jörn Blöß (sprzedaż), Andreas Fink (sprzedaż), Arthur Kilian (dyrektor sprzedaży w Europie Wschodniej, w tym w Polsce) oraz Heiko Wippich (przedsprzedaż i product manager). Szefem działu marketingu w actidata został Guido Forsthövel. Jak zapewnia actidata, sprzedaż ich produktów będzie odbywała się wyłącznie poprzez kanał dystrybucyjny.
W komunikacie prasowym Gudmundur Einarsson wyjaśnia jak chce prowadzić nowy biznes: „Zespół actidata składa się ze zmotywowanych członków o wielu latach doświadczenia na rynku pamięci masowych i świetnej wiedzy na temat pracy z kanałem partnerskim. Jesteśmy przekonani, że odniesiemy sukces, który wypłynie z wysokiej jakości produktów o najlepszym możliwym współczynniku ceny do wydajności i bardzo dobrej dostępności, ale także z tego, że ogromnie nam zależy na zachowaniu ścisłych kontaktów z naszymi klientami. To oznacza także, że będziemy ściśle współpracować z kanałem partnerskim, szybko i elastycznie reagując na jego potrzeby. Naszym głównym celem jest stanie się głównym graczem na rynku pamięci masowych dla firm.”
Na ofertę produktową actidata złożą się napędy taśmowe, zmieniacze i biblioteki taśmowe oraz nośniki. Jeden z produktów jest już dostępny – to actiDisk RDX, rozwiązanie ze stacją dokującą i 2,5-calowymi twardymi dyskami wmontowanymi w wymienne kartridże (identyczny produkt ma w ofercie także Tandberg Data).
Jak nietrudno domyślić się, z obecnego obrotu sprawy nie jest zadowolona firma Tandberg Data, która nie dość, że straciła grupę strategicznych pracowników, to zyskała konkurenta oferującego podobne produkty. Wśród osób, które odchodzą z Tandberg Data, jest także Frank Roszyk, wieloletni dyrektor niemieckiego oddziału. Frank Roszyk jest jeszcze formalnie pracownikiem Tandberg Data, a okres jego wypowiedzenia trwa do końca roku. 2 września br. niemiecki sąd na wniosek Tandberg Data zakazał mu prowadzenia strategicznych działań na rzecz nowej firmy, zezwolił jedynie na pełnienie funkcji administracyjnych.
Zapraszamy do lektury wywiadu z Arthurem Kilianem, dyrektorem sprzedaży actidata w Europie Wschodniej, odpowiedzialnym także za polski rynek:
Robimy co umiemy najlepiej
