QNAP to jeden z najważniejszych graczy na globalnym rynku systemów NAS adresowanych dla MSP. Niemniej w Polsce produkty tej firmy, choć cenione wśród specjalistów, pozostają nieco w cieniu systemów Synology czy Netgeara. Czy to się zmieni?
QNAP w lipcu otworzył swój oddział w Polsce, którym kieruje Grzegorz Bielawski, wcześniej związany z firmą EPA Systemy, będącej m.in dystrybutorem serwerów tajwańskiego producenta. Pod koniec września firma zorganizowała w Warszawie konferencję, na której pojawił się Laszlo Burkus – Regional Manager, International Sales Department w QNAP.
W czasie dwugodzinnego spotkania Grzegorz Bielawski przedstawił nowe rozwiązania dla biznesu i użytkowników komputerów MAC. Z myślą o tych ostatnich powstał system TVS-817 Thunderbolt 2. To pierwsze na rynku urządzenia typu NAS wyposażone w interfejs Thunderbolt 2 Turbo vNAS, a także obsługę sieci 20Gbps i wideo o rozdzielczości 4K.Z kolei TVS-EC1580MU-SAS-RP to wydajny serwer plików w obudowie rack (15 kieszeni na dyski), który można wykorzystać jako serwer WWW, FTP i małą stację monitoringu. To urządzenie, które wychodzi na przeciw najnowszym trendom w świecie pamięci masowych, o czym świadczą obsługa standardu SAS 12Gbps, karty 40 GbE czy znany z systemów korporacyjnych automatyczny tiering – pozycjonowanie danych na odpowiednich nośnikach. Tego typu rozwiązania pozwalają na optymalne wykorzystane dysków. Uważam, że lansowane przez niektórych producentów systemy all-flash nie są rozwiązaniem ekonomicznym. Wciąż bardziej opłaca się stosować macierze hybrydowe – przekonywał Grzegorz Bielawski.
W czasie konferencji producent przedstawił możliwości nowego systemu operacyjnego dla NAS’ów QNAP- QTS 4.2, w tym m.in m.in.: migawki woluminów, wirtualny przełącznik dla stacji wirtualizacji oraz Qsirch – zaawansowaną wyszukiwarkę rekordów. – Otwarcie polskiego oddziału jest bardzo posunięciem ze strony QNAP. To pozwoli nam dotrzeć do szerszej grupy partnerów. Wiele firm oczekuje kontaktu z lokalnym przedstawiecielem producenta. – mówi Grzegorz Bielawski.