Wydajność sieci kosztem jej bezpieczeństwa?

0

Raport firmy McAfee – Network Performance and Security – ujawnia, że zaskakująco duża liczba firm i organizacji wyłącza zaawansowane funkcje zapory sieciowej, aby uniknąć spadku wydajności sieci.

Celem raportu jest pokazanie, przed jakimi wyzwaniami stoją firmy, które chcą zapewnić sobie jednocześnie ochronę i wysoką wydajność infrastruktury sieciowej. Wyniki raportu oparto na ankiecie, którą wypełniło 504 specjalistów IT. Prawie 60% z nich stwierdziło, że struktura sieci w firmach, w których pracują, zorientowana jest na bezpieczeństwo. Niestety ponad jedna trzecia respondentów przyznała, że wyłącza część funkcji zapory sieciowej albo w ogóle ich nie włącza, aby uniknąć spadku wydajności sieci oraz wykorzystujących ją aplikacji.

W raporcie czytamy, że najczęściej wyłączaną przez administratorów sieci funkcją jest DPI (szczegółowa analiza pakietów), a także antyspam, antywirus i zdalny dostęp VPN. Na pierwszym miejscu definitywnie znalazła się funkcja DPI, która wykrywa złośliwą aktywność w ramach pozornie nieszkodliwego ruchu w sieci i dzięki automatycznej blokadzie zapobiega włamaniom i atakom, zanim zostaną wyrządzone jakiekolwiek szkody. Jest to funkcja kluczowa dla utrzymania pełnej ochrony przed zagrożeniami, dlatego stała się jednym z najważniejszych elementów wbudowanych w zaporę nowej generacji. Sprzedaż Next Generation Firewall stanowi obecnie 70% całkowitej sprzedaży w segmencie zapór sieciowych.

W przypadku podobnych produktów dostępnych na rynku testy Miercom wskazały na średni spadek wydajności o 75% lub więcej przy włączonych funkcjach DPI, antywirusa i kontroli aplikacji.

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ