Ochrona danych. Ewolucja zamiast rewolucji?

0

Niespełna miesiąc temu na naszym blogu pojawił się materiał „Rewolucja w backupie”. Przedstawiłem w nim bardzo odważne wizje młodych startupów, które próbują wprowadzić radykalne zmiany w ochronie danych. Jednak zdecydowana większość klientów nie zamierza rzucać się na szeroką wodę, wybierając ewolucyjne przemiany.

Kopie zapasowe tworzymy po to, aby w przypadku awarii systemu jak najszybciej odzyskać dane i powrócić do normalnej pracy. Systemy przeznaczone do tworzenia backupu zazwyczaj traktuje się jako swojego rodzaju polisę, tak samo jak ubezpieczenie samochodu czy mieszkania. Płacimy, żeby uzyskać poczucie spokoju i pewności, jednocześnie mając nadzieję, że nic złego się nie wydarzy. Jeśli przez kilka lat nikt nie ukradł naszego auta lub sąsiedzi nie zalali nam mieszkania, zastanawiamy się, dlaczego kolejny rok z rzędu wydawać pieniądze na AC czy ubezpieczenie nieruchomości? Nie inaczej dzieje się w przypadku backupu. Choć trzeba przyznać, że prawdopodobieństwo utraty danych jest dużo większe niż powódź, którą mogą zafundować nam sąsiedzi z góry. To akurat dobra informacja dla dostawców systemów bezpieczeństwa. Niemniej, aby przyciągnąć nowych klientów, producenci muszą podążać za najświeższymi trendami.

Szybko i wygodnie
Świat nowych technologii zmierza w kierunku prostych rozwiązań, których obsługa i administracja nie wymaga eksperckiej wiedzy. Rozwiązania do backupu nie stanowią wyjątku. Klienci poszukują nie tylko prostych w obsłudze produktów, ale również bardziej funkcjonalnych i wydajnych. Jednym z najważniejszych trendów w świecie informatyki jest automatyzacja. W segmencie produktów do tworzenia kopii zapasowych widać wyraźny progres, a ostatnim bastionem ręcznej obsługi pozostają nieśmiertelne taśmy. Wszyscy lubimy nie tylko wygodę, ale również duże prędkości. Obecnie bez trudu można wykonać backup 100 TB w kilka godzin. Aczkolwiek poprzeczka jest zawieszana coraz wyżej. Najnowsza technologia backupu blokowego zawarta w NetWorker 9.0 pozwala wykonać kopie zapasowe zbiorów o wielkości 100 TB w kilkadziesiąt sekund i naprawić uszkodzony system w ciągu kilku minut. To prawdziwa Formuła 1.

Backup maszyn wirtualnych
Wirtualizacja serwerów zmieniła reguły w zakresie tworzenia backupu. Administrator otrzymał zupełnie nowe zadanie, jakim jest zarządzanie różnymi typami aplikacji pracującymi w środowisku fizycznym i wirtualnym. Koszmarna robota. Ale od czego są producenci systemów bezpieczeństwa? Najnowsze programy nadążają za trendami, doskonale radząc sobie zarówno z fizycznymi, jak i wirtualnymi maszynami. Systemy wspierają innowacyjne metody zarządzania środowiskiem wirtualnym nie tylko w zakresie kopii zapasowych, ale również cyklu życia maszyn wirtualnych pochodzących od różnych dostawców. Aplikacje zapewniają również nowoczesne metody zabezpieczeń, takie jak synchronizacja maszyn wirtualnych, dostęp do danych w trakcie odzyskiwania maszyny, tworzenie migawek bez wstrzymywania pracy wirtualek.

Zapasowe centrum danych
Wielkie koncerny już od dawna korzystają z zapasowych centrów danych, będących kopią podstawowych systemów organizacji. To rozwiązanie stosuje się w przypadku, kiedy firma nie może sobie pozwolić na jakikolwiek przestój. Można powiedzieć, że stanowi ono podwójne ubezpieczenie. Nawet takie kataklizmy jak: powódź, pożar czy atak terrorystyczny nie zatrzymają pracy przedsiębiorstwa, a także nie narażą na bezpowrotną utratę danych. A co z mniejszymi firmami? Co się stanie jeśli ich zasoby cyfrowe zostaną zalane? Mniejsze organizacje zazwyczaj posiadają jeden strumień generowania biznesu, co oznacza, że poważna awaria może być równoznaczna ze zniknięciem z rynku. Dlatego w najbliższym czasie małe i średnie podmioty gospodarcze będą zgłaszać popyt na tego typu rozwiązania. Cały kłopot polega na tym, że nie stać ich na inwestycje w centrum zapasowe. Na szczęście pojawia się alternatywa w postaci DRaaS. Taką usługę na początku bieżącego roku uruchomiły firmy Veeam oraz Integrated Solutions.

box_itfocus_700x100px_bzd_wpis

PODZIEL SIĘ

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ