Wirtualizacja smartfonów

0

Wirtualizacja zatacza coraz szersze kręgi. Czy już wkrótce zawita do mobilnego świata? To bardzo realny scenariusz.

Ultramobilne terminale stały się nieodłącznymi towarzyszami życia. Użytkownicy zabierają je do kina, na spacer, a nawet do pracy. BYOD (Bring Your Own Device) – przynieś swoje własne urządzeń to świeży termin określający wykorzystanie prywatnych tabletów czy smartfonów do celów zawodowych. Pracodawcy patrzą na ten proceder nieprzychylnym okiem. Dlaczego? Firmowe dane przechowywane lub udostępniane przy użyciu rozwiązań niepodlegających kontroli administratorów, nie są w odpowiedni sposób chronione. Owszem można zakazać przynoszenia do pracy terminali, ale egzekwowanie zakazu może być dość trudno. W kontekście BYOD coraz częściej wspomina się o wirtualizacji. W telefonie mogłyby funkcjonować dwa systemy – prywatny i wykorzystywany do spraw zawodowych, a użytkownik terminala będzie mógł łatwo przemieszczać się pomiędzy skonfigurowanymi systemami.

Red Bend Software rozpoczyna wyścig

Na początku bieżącego roku firma Red Bend Software poinformowała o wprowadzeniu na rynek vLogix Mobile 5.0. To pierwsze komercyjne rozwiązanie pozwalające na wirtualizację tabletów, smartfonów i innych urządzeń mobilnych. Red Bend Software bazuje na natywnym hypervisorze VLX opracowanym przez firmę VirtualLogix, przejętą przez RBS we wrześniu 2010 roki. vLogix Mobile pozwala na równoczesną pracę na jednym terminalu dwóch odseparowanych systemów operacyjnych, zapewniając jednocześnie bezpieczeństwo danych. Zwirtualizowane terminale mogą być zarządzane przez systemy Red Bend Softtware, a ich firmware uaktualniany metodą FOTA – bez użycia komputera, poprzez Wifi lub sieć transmisji danych, o ile posiadają takową funkcjonalność.

Logix Mobile jest zgodny z nowym standardem Virtualization Management Object (VirMO), zgłoszonym przez samego producenta podczas prac grupy roboczej Open Mobile Alliance Device Management.Przedstawiciele Red Bend Standards twierdzą, że to rozwiązanie pozwoli producentom urządzeń, operatorom mobilnych oraz przedsiębiorcom uniknąć kosztownych kontroli punktów końcowych, tak jak to ma obecnie miejsce w przypadku wirtualizacji serwerów.

– Wirtualizacja mobilnych terminali pozwala producentom zaoferować bardziej konkurencyjne produkty zarówno pod względem funkcjonalności, jak i ceny. Ponadto umożliwia właścicielom firm uporać się z nowym wyzwaniem, jakim jest BYOD. – przyznaje Stacey Crook z IDC.

Red Bend Software jest firmą od lat specjalizującą się w opracowywaniu oprogramowania dla terminali mobilnych, firma współpracuje ze wszystkimi liczącymi się producentami półprzewodników, mobilnymi operatorami, a jej rozwiązania obsługują ponad miliard mobilnych terminali.

A co słychać u liderów?

VMware wykazuje duże zainteresowanie mobilnym rynkiem. Firma zaprezentowała w ubiegłym roku rozwiązanie Horizon Mobile. VMware w przeciwieństwie do Red Bend Software opracował hypervisor uruchamiany na istniejącym systemie operacyjnym. Lider rynku wirtualizacji postawił na Androida i współpracę z Samsungiem oraz LG. VMware poinformował także o strategicznym partnerstwie z Verizon Wireless i Telefonicą. Horizon Mobile posiada właściwości tożsame z Logix Mobile. Jednak o ile ten drugi trafił na rynek, produkt VMware znajduje się w fazie testów.

Również z obozu Citrixa nadchodzą wieści o pracach nad mobilną platformą. Pod koniec ubiegłego roku programiści przeportowali hypervisor Xen na architekturę ARM. Xen chodzi na procesorze Cortex-A15.

Wirtualizacja smartfonów i tabletów to proces znajdujący się na początku drogi. Na czoło stawki niespodziewanie wysforowała się firma spoza wielkiej trójki. Zapowiada się pasjonujący wyścig o wielkie pieniądze. Kto wie, może już w nieodległej przyszłości wirtualizacja pozwoli przy wykorzystaniu jednego urządzenia realizować usługi dostarczane przez dwóch operatorów.

Wojciech Urbanek

PODZIEL SIĘ

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ