Zarządzanie infrastrukturą IT, na którą składa się sprzęt i oprogramowanie, nie należy do najprostszych. Natomiast w wielu firmach dochodzi trzeci element, którym należy odpowiednio zarządzać – nośniki z danymi, najczęściej w postaci archiwum setek lub tysięcy taśm. Tam strategia zarządzania nośnikami powinna dodatkowo zawierać dwa elementy: kontrolę nad poprawnością przewożenia taśm i systematyczną analizę parametrów nośników, gwarantującą ich niezawodność.
Na środowisko automatyki taśmowej składają się trzy elementy: biblioteki i napędy taśmowe oraz nośniki. Wszystkie te elementy nie przechowują wielu informacji przydatnych przy podejmowaniu decyzji podczas działań zarządczych. W rzeczywistości zarządzanie środowiskiem taśm staje się bardziej reaktywne niż proaktywne (np. konieczność naprawy napędu taśmowego, który odmawia przyjęcia taśmy lub brak możliwości odczytu danych z taśmy).
Tymczasem skuteczne zarządzanie może mieć miejsce tylko wtedy, gdy jesteśmy w stanie zapewnić możliwość oceny prawdopodobieństwa wystąpienia jakiegoś incydentu i podjąć decyzję zawczasu. Kryteria proaktywnego zarządzania powinny być skonstruowane wokół odpowiedzi na kilka krytycznych pytań:
- Czy alarmy są efektem spadającej wydajności lub jakości wykorzystywanych nośników? Czy możliwe jest podjęcie akcji naprawczej? Jeśli nie, backupy mogą nie być wykonywane prawidłowo, a przez to próba odzyskania danych w sytuacji krytycznej może się nie powieść.
- Czy interakcja pomiędzy napędem taśmowym i nośnikiem może być poddana kontroli, aby ustalić przyczynę występowania problemu? Jeśli tak, może to rozwiązać podstawowe źródło problemów administracyjnych.
- Czy napędy taśmowe działają z wystarczającą wydajnością? Odpowiedź na to pytanie jest krytyczna, jako że nieefektywna wydajność może skutkować bardzo dużą liczbą występujących błędów.
- Czy napędy taśmowe są wykorzystywane efektywnie? Nadmiernie użytkowane napędy mogą powodować dużą liczbę błędów przy zapisie i odczycie, podczas gdy nieużywane napędy to zwykła strata pieniędzy z budżetu IT.
- Czy istnieje możliwość poprawnego odczytania już zapisanych taśm? To krytyczny element, gdy zaistnieje konieczność przeprowadzenia procesu odzyskania danych.
Informacja jest w chipie
Podstawowe narzędzia do zarządzania środowiskiem taśmowym są dostępne od producentów bibliotek taśmowych. Ale istnieją także systemy kontroli stworzone bezpośrednio przez producentów nośników. Wykorzystują one znajdującą się w nośnikach kość pamięci, przechowującą informacje o ilości zapisów/odczytów nośnika i jego niezawodności.
Fujifilm ma w ofercie małe urządzenie – Fujifilm Data Cartridge Analyser pozwalające na przeprowadzenie analizy stanu taśm LTO, a przez to zagwarantowanie poprawności ich pracy w systemie backupu czy archiwizacji. Analizator odczytuje numer taśmy z kodu paskowego, a także informacje z pamięci nośnika o kodach błędów, niewykorzystanej pojemności, liczbie zapisów, odczytów, załadowań do napędu taśmowego i wieku nośnika. Użytkownicy mogą stworzyć swoje własne wytyczne określające stan nośnika. Analizator może także wskazać w których napędach był wykorzystywany nośnik, a więc tym samym pozwolić dotrzeć do napędu potencjalnie sprawiającego problemy. Dodatkowo potrafi wygenerować raport zawierający historyczne dane (pamięć taśmy zawiera informacje o maks. czterech załadowaniach, DC Analyser przechowuje informacje o maks. 18 załadowaniach).
Podobny analizator ma także firma Imation. Urządzenie SecureScan dodatkowo w celu zapewnienia pełnego bezpieczeństwa jest w stanie całkowicie zablokować nośnik na czas transportu, aby niemożliwy był zapis informacji na nim, ani ich odczyt – gwarantuje to zapewnienie pełnej poufności danych podczas przewozu taśm (na miejscu docelowym potrzebne będzie drugie takie samo urządzenie i kod dostępu, co pozwoli odblokować tak zablokowaną taśmę). Dołączone oprogramowanie umożliwia monitorowanie grup nośników lub nawet całych bibliotek taśmowych.
Analizator CM Analyzer firmy Maxell działa na podobnych zasadach, ale dodatkowo określa niezawodność nośnika w skali od 0 do 100. Dotychczas była oferowana wersja tylko dla nośników LTO, ale ostatnio powstał model dla taśm 3590. Obie wersje mają czytnik kodów pasowych.
Kolejnym analizatorem żywotności taśm jest urządzenie VeriTape LTO Analyzer. Do urządzenia dołączono oprogramowanie wspomagające analizę. Skupia się ono na odkrytych ostatnio błędach w zapisie lub odczycie danych, prezentuje też szczegółowe statystyki.
– Tymi produktami z reguły są zainteresowane większe firmy, posiadające kilkaset taśm i więcej, ponieważ cena analizatorów i innych systemów wspomagających zarządzanie taśmami jest dość wysoka – powiedział Tomasz Filipów, dyrektor zarządzający Diskus Polska. – Zdarzają się również klienci, którzy posiadają mało nośników, ale zdają sobie sprawę z wagi przechowywanych na nich informacji, co powoduje, że również są zainteresowani profesjonalnym podejściem do przechowywanych i przewożonych taśm. Generalnie, dużo czasu wciąż spędzamy na uświadamianiu klientom konieczności zabezpieczania danych podczas transportu, jak również weryfikacji ich niezawodności. Ten rynek nie jest już tak duży jak kilka lat temu, głównie z powodu znacznego wzrostu pojemności taśm, co głównie spowodowało spadek ilości sprzedawanych nośników, jednakże firmy, które z nich korzystają, podchodzą do tego tematu zdecydowanie bardziej świadomie i profesjonalnie.
Przechowywanie i przewożenie taśm
Obok bieżącej analizy taśm w centrum danych konieczne jest także przyjrzenie się, w jaki sposób nośniki są przechowywane i transportowane pomiędzy centrami danych lub do archiwum. W tym zakresie ciekawą ofertę ma firma Fujifilm – oferuje bazujące na technologii GPS rozwiązanie Tape Tracker, które pozwala użytkownikom na śledzenie taśm przewożonych pomiędzy centrum danych a innymi lokalizacjami.
Rozwiązanie Imation DataGuard rf Tape Tracking System do śledzenia taśm wykorzystuje technologię RFID oraz etykiety VOLSER (Volume and Serial), które są odczytywane przez naręczne czytniki Motorola 9090G. DataGuard rf może być zintegrowany z istniejącym systemem zarządzania taśmami i pomaga w zredukowaniu ryzyka utraty taśmy lub omyłkowego jej wykorzystania.
Na polskim rynku u integratorów i dostawców usług IT coraz częściej pojawia się także usługa pomocy w administrowaniu, monitorowaniu i analizowaniu środowiska taśmowego. Firmy takie często wykorzystują także opisane powyżej rozwiązania do monitorowania przewożonych taśm pomiędzy podstawowym i zapasowym centrum danych.