USB 3.0 zabije interfejs eSATA

0

Według badań firmy In-Stat popularność standardu External Serial Advanced Technology Attachment (eSATA) nie będzie rosła tak szybko, jak pierwotnie zakładano. Do 2013 r. ma zwiększać się tylko o 1% rocznie.

Gniazdo standardu eSATA – służące do podłączania zewnętrznych twardych dysków – coraz częściej można spotkać w komputerach osobistych i urządzeniach set-top-box. Obecnie dostępna wersja oferuje transfer na poziomie 3 Gb/s, kolejna, która ma być dostępna w drugiej połowie 2010 r. umożliwi przesyłanie danych z prędkością 6 Gb/s.

In-Stat podkreśla, że eSATA ma obecnie dużą przewagę jeśli chodzi o wydajność i cenę. Ponieważ eSATA jest tylko fizycznie inną formą stosowanego w napędach dyskowych interfejsu SATA, nie wymaga żadnej elektrycznej konwersji sygnału, a więc tym samym – w przeciwieństwie do USB czy FireWire – gwarantuje dostarczanie danych z pełną oryginalna prędkością napędu dyskowego, nie ponosząc żadnych strat.

Mimo że interfejs eSATA jest obecnie szybszy od konkurencyjnych (USB oferuje transfer 480 Mb/s, FireWire – 400 Mb/s), przewaga ta wkrótce zniknie. Wraz z zaprezentowanie pierwszych rozwiązań SuperSpeed USB w 2009 r., które oferują transfer do 5 Gb/s, przyszłość standardu eSATA staje się niepewna. Nawet przy założeniu pewnych strat, które wynikają z konieczności stosowania pośredniczącego interfejsu i dostępnego wkrótce standardu eSATA 6 Gb/s, zdaniem analityków standard SuperSpeed USB będzie miał znacznie większe szanse m.in. ze względu na wsteczną kompatybilność.

Kolejnym czynnikiem przemawiającym za umiarkowanym rozwojem popularności standardu eSATA jest fakt, że jest on stosowany wyłącznie jako interfejs pamięci masowych w zewnętrznych twardych dyskach i komputerach osobistych. W przeciwieństwie, standard USB można znaleźć także w wielu urządzeniach peryferyjnych, elektronice konsumenckiej i telefonach komórkowych. Zdaniem In-Stat, udział interfejsu eSATA w zewnętrznych twardych dyskach, który w 2009 r. wynosił 8,5%, zmaleje w tym roku do 7%.

PODZIEL SIĘ

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ