Western Digital jest pierwszym w historii producentem, który zaprezentował twardy dysk o pojemności dwóch terabajtów (model WD20EADS). 3,5-calowy napęd należy do rodziny WD Caviar Green, ma cztery talerze i 32 MB pamięci podręcznej. Ma kosztować ok. 300 USD.
Nowy dysk dołączył do modelu o pojemności 1,5 TB – także z rodziny WD Caviar Green. W należących do niej napędach zastosowano szereg technologii, które umożliwiają uzyskanie wysokich prędkości, dużych pojemności i wydajności. Są to m.in.:
- moduł StableTrac (tylko w modelu 2 TB), który zabezpiecza wałek silnika na jego obu końcach, dzięki czemu redukowane są wibracje napędu i stabilizowane są talerze dysku;
- IntelliPower – koordynuje prędkość obrotową talerzy, oczekiwany transfer danych i algorytmy buforowania w celu uzyskania kompromisu pomiędzy oczekiwaniami odnośnie wydajności, a zarządzaniem i minimalizacją poboru prądu;
- IntelliSeek – wylicza optymalną prędkość wyszukiwania danych w celu uzyskania niższego poboru prądu, wibracji i głośności pracy napędu;
- NoTouch – technologia, która gwarantuje, że głowica dysku nigdy nie dotknie jego talerzy, nawet przy uderzeniach.
Przedstawiciele WD ucinają komentarze dotyczące wątpliwego zapotrzebowania na napędy o tak dużej pojemności. Ich zdaniem podobne głosy było słychać przy dyskach o pojemności 1 TB, tymczasem już ponad 10% sprzedawanych napędów 3,5-calowych ma pojemność 1 TB lub większą.
Podobnych zapowiedzi twardych dysków o pojemności 2 TB należy wkrótce oczekiwać także od Seagate’a.