Macierze all-flash znacznie przyspieszają wykonywanie operacji zapisu i odczytu danych. Ale na tle technologii Memory Channel Storage wypadają dość blado.
– Macierz wypełniona dyskami SSD ma dwie zasadnicze wady – wysokie koszty oraz nieefektywne skalowanie – tłumaczy Kevin Wagner wiceprezydent ds. marketingu w Diablo Technologies. To firma, z której przedstawicielami spotkałem się w San Jose. Podczas niemal dwugodzinnej prezentacji przekonywali o walorach Memory Channel Storage. Na czym polega wyjątkowość tego rozwiązania?
Nośniki flash biją na głowę dyski mechaniczne. Aczkolwiek możliwości SSD ogranicza architektura stacji roboczych. Nośniki flash łączą się z płytą główną poprzez interfejsy SATA lub PCIe, a na drodze pomiędzy danymi a procesorem i pamięcią RAM stają kontrolery wejścia/wyjścia. To powoduje opóźnienia, np. dla dysków SSD podłączanych przez SATA wynoszą kilkadziesiąt mikrosekund, co w przypadku niektórych operacji ma to znaczenie. – Naszą unikalna technologia Memory Channel Storage pozwala podłączyć bezpośrednio pamięć flash do gniazd DIMM. W ten sposób eliminujemy opóźnienia generowane przez PCIe i SATA – tłumaczy Kevin Wagner. Opóźnienia wynoszą od 5-10 mikrosekund, prędkość odczytu 1GB/s, zaś zapisu 750 MB/s.
Memory Channel Storage to rozwiązanie adresowane przede wszystkim dla firm, instytucji przeprowadzających szybkie transakcje. Idealnym przykładem są giełdy, gdzie o milionowych zyskach decydują czasami ułamki sekund. „Diabelska technologia” sprawdzi się również podczas wirtualizacji desktopów, rozwiązaniach typu VSAN oraz analizie wielkich zbiorów danych. –Memory Channel Storage pozwala zrealizować w tym samym czasie o 20 procent transakcji więcej niż alternatywny układ PCIe. Ponadto SATA, SAS czy PCIe kiedy rośnie IOPS zwiększają opóźnienia. Nasza pamięć nie uznaje ma żadnych kompromisów – mówi Kevin Wagner .
Architektura Memory Channel występuje w modułach pamięci ULLtra DIMM firmy SanDisk oraz Lenovo eXFlash DIMM. Układy, produkowane przy użyciu technologii 19nm, dostępne są w pojemnościach 200 GB oraz 400 GB. – Gniazdo PCIe nie jest najlepszym miejscem dla pamięci flash. Można je wykorzystać do innych celów. Serwer Lenovo x3850 X6 posiada od 4-9 slotów PCIe oraz do 96 gniazd DIMM – przekonuje Kevin Wagner.
Diablo Technologies wierzy, że rolę systemów all-flash przejmą serwery. To dość karkołomna teza, tym bardziej, że macierze nafaszerowane pamięciom flash znajdują się na fali wznoszącej. Poza tym nie są już wyłącznie domeną startupów. W ich sprzedaż zaangażowały się takie tuzy jak EMC, IBM czy HP. Nie można jednak wykluczyć, że w nieodległej przyszłości oba rozwiązania będą ze sobą konkurować.
