WiMAX i LTE – jedno i to samo

0

Rozmowa z Markiem Karczewskim, dyrektorem sprzedaży i marketingu w Polskim oddziale firmy Alvarion.

Netfocus: Na jakich obszarach rynku koncentruje się Alvarion w Polsce?

Marek Karczewski: Alvarion powstał 10 lat temu, ale wtedy w Polsce zaczynaliśmy jako zupełnie inna firma – Tadipol, oddział izraelskiej firmy Tadiran. Na przestrzeni tych lat firma kilka razy zmieniała właściciela i nazwy. Pięć lat temu połączyliśmy się z firmą Alvarion i od tego czasu działamy w jej strukturach pod nazwą Alvarion-Tadipol. Naszym główny obszarem działalności są systemy radiowe WiMAX ale w naszej ofercie posiadamy również inne produkty szerokopasmowej komunikacji radiowej.

Mówiąc bardzo technicznie, nasza oferta obejmuje szerokopasmowe systemy radiowe działające w technologii 802.16d oraz 802.16e (WiMAX) w pasmach częstotliwości od 2.3GHz do 5.9GHz oraz, jako uzupełnienie naszej oferty, systemy LMDS pracujące w paśmie 10.5GHz – 28GHz i szerokopasmowe systemy IP (włączając w to technologię WiFi) typu punkt-wielopunkt oraz punkt-punkt dla pasm nielicencjonowanych.

W głównej mierze skupiamy się jednak na rozwoju technologii WiMAX. Już w 2004 roku jako pierwsza firma na świecie zaoferowaliśmy system pracujący według standardu 802.16d. Od tego czasu nieustannie utrzymujemy pozycję światowego lidera, potwierdzoną zresztą przez uznane instytucje badawcze, w dziedzinie rozwiązań WiMAX’a mobilnego (802.16e) jak również WiMAX’a stacjonarnego (802.16d).

Netfocus: Jak duży jest rynek WiMAX w Polsce? Ile osób korzysta z tej technologii?

Marek Karczewski: W Polsce mamy kilkaset stacji bazowych WiMAX. Nasze systemy WiMAX pracują u większości operatorów telekomunikacyjnych, którzy zdecydowali się na rozwój swoich sieci w oparciu o tą technologię. Wśród naszych klientów znajdują się zarówno duże i znane telekomy, jak również średniej wielkości lub mali lokalni operatorzy telekomunikacyjni.

Drugim, bardzo ważnym dla nas segmentem jest administracja publiczna, finansująca inwestycje w sieci szerokopasmowe ze środków unijnych. Dla tego sektora firma Alvarion przygotowała specjalną ofertę, w ramach której, wspólnie z naszymi partnerami handlowymi, dostarczamy kompletne rozwiązania telekomunikacyjne obejmujące nie tylko same systemy WiMAX ale również dedykowane aplikacje dla biznesu i administracji (monitoring wizyjny, e-edukacja, e-medycyna, kontrola ruchu drogowego oraz świateł ulicznych, portale społecznościowe, itp). Realizujemy tę strategię od początku 2009 roku i obserwujemy duże zainteresowanie naszą ofertą. Żeby pokazać skalę – na początku pracowaliśmy nad kilkunastoma projektami, obecnie tych projektów jest ponad sto, a jesteśmy tak naprawdę na początku naszych działań informacyjnych oraz edukacyjnych dedykowanych dla jednostek samorządu terytorialnego. Szacuję, że tych projektów będzie nawet kilkaset.

Netfocus: Czy technologie radiowego dostępu do Internetu, nie tylko WiMAX, mają szansę zaistnieć w dużych aglomeracjach, czy raczej sprawdzą się przede wszystkim na obszarach rzadziej zaludnionych?

Marek Karczewski:
Jeśli mówimy o projektach administracyjnych, jednym z ich kluczowych celów jest walczenie z tzw. wykluczeniem cyfrowym, czyli brakiem dostępu do Internetu na terenach słabo zaludnionych, na których operatorzy nie świadczą swoich usług, ponieważ im się to po prostu nie opłaca. Pomocne tutaj są dotacje unijne.

Jeśli spojrzeć na duże miasta, z reguły istnieją już tam łącza kablowe, na których operatorzy świadczą swoje usługi wzajemnie ze sobą konkurując. Jednak nie wszędzie kabel jest dociągnięty i technologia radiowa znajduje również swoje miejsce. Poza tym problem sprowadza się do stworzenia odpowiedniej oferty dla klientów. Jeśli usługi za pomocą łączy radiowych będą konkurencyjne w stosunku do tych realizowanych za pomocą kabla, użytkownicy będą wybierać radiowy dostęp do Internetu.

Netfocus: Uważa Pan, że da się stworzyć w mieście konkurencyjną ofertę w oparciu o dostęp radiowy?

Marek Karczewski: Jak najbardziej, potwierdzają to przykłady zunifikowanej oferty wielu operatorów telekomunikacyjnych. Unifikacja polega na tym, że oferta łączy kablowych i radiowych jest taka sama. Zastanawiam się, czemu w ogóle rozróżniać te technologie z punktu widzenia świadczonych usług. Nie widzę powodu, dla którego oferta radiowa miałaby się nie sprzedawać.

Netfocus: Pojawia się jednak wątpliwość, czy radio nadąży za kablem, jeśli chodzi o przepustowość?

Marek Karczewski: Przepustowość w systemach radiowych zależy w głównej mierze od dostępnego pasma, ale rozwój techniki radiowej doskonale sobie z tym problemem radzi. Przykładem może tutaj być technologia antenowa MIMO, która umożliwia zwielokrotnienie przepustowości łącza radiowego bez konieczności zwiększania kanału radiowego. Oczywiście technologie światłowodowe mają tutaj swoją przewagę, ale należy zwrócić uwagę na fakt, że przepustowość łączy abonenckich nie będzie rosła w nieskończoność. Trudno jest sobie dzisiaj wyobrazić usługę, która wymagałaby łącza, np. 1GB/s. No może za wyjątkiem telewizji HD lub specyficznych aplikacji biznesowych, ale stanowi to jedynie ułamek procenta wszystkich usług, które mogą być świadczone użytkownikom. Moim zdaniem lepszym pomysłem, niż ciągłe zwiększanie przepustowości, jest zaoferowanie klientom usług dodatkowych, wykraczających poza standardowy dostęp do internetu lub połączenia głosowe. Bo po co użytkownikowi superszybkie łącze, jeśli będzie je wykorzystywał tylko w niewielkim stopniu.

Netfocus: Jednak w przypadku łączy radiowych użytkownicy współdzielą dostępną przepustowość. Jak w takim razie zagwarantować im w aglomeracjach odpowiednią przepustowość?

Marek Karczewski:
Użytkownicy współdzielą stację bazową. Gdy ich liczba wypełni pojemność jednej stacji, operator może wybudować kolejną. W przypadku radia sztuka polega tylko na tym, żeby te systemy się nie zakłócały. Proszę spojrzeć, co dzieje się z telefonią komórkową – użytkowników przybywa, a nikt się nie skarży, że brakuje mu pojemności. Co istotne, jeśli inwestycja została tak skalkulowana w przeliczeniu na stację bazową, żeby zwrócić się po określonym czasie, to operator może się tylko cieszyć z rosnącej liczby abonentów.

Netfocus: Wracając do problemu transmisji wideo. Niektórzy producenci publikują wyniki badań mówiące, że głównym czynnikiem zwiększających popyt na przepustowość będzie wideo w różnych postaciach: telewizja, wideokonferencje czy YouTube. Czy Alvarion również analizował, jakie będą potrzeby użytkowników?

Marek Karczewski: Alvarion również analizuje trendy rozwojowe ponieważ trudno jest rozwijać produkty w oderwaniu od specyficznych wymagań użytkowników. Nie należy natomiast tego typu analiz uogólniać. Obserwując obecną sytuację na rynku telekomunikacyjnym wydaje się, że wzrost zapotrzebowania na pasmo na łączu abonenckim (dostępowym) będzie się zwiększał w dużo mniejszym stopniu niż w ramach samej sieci szkieletowej. Bo w końcu, posiadając łącze o przepływności, np. 4 MB/s, które jest wystarczające do strumieniowej transmisji wideo, nie mamy gwarancji, że taką szybkość uzyskamy w ramach całej sieci. Nie ulega natomiast wątpliwości, że w obu przypadkach przepustowość będzie rosła.

Netfocus: Jak postrzega Pan przyszłość WiMAX’a, szczególnie w kontekście konkurencyjnej technologii – LTE?

Marek Karczewski:
Za pozycjonowaniem rynkowym technologii WiMAX oraz LTE stoi wiele czynników, bardziej lub mniej obiektywnych, natomiast osobiście odnoszę wrażenie, że więcej jest tutaj aspektów z pogranicza strategii biznesowych niż technologicznych. Obie technologie są do siebie bardzo podobne dlatego nie znajduję uzasadnienia, że jedna technologia ma znacząca przewagę nad drugą. Inaczej wygląda natomiast sytuacja z etapem rozwoju poszczególnych systemów. Ponad 500 dużych sieci WiMAX działających już na całym świecie oraz ponad 400 firm wspierających tą technologię stworzyło niewątpliwie dużą przewagę nad sieciami LTE, których praktycznie jeszcze nie ma. Oczywiście decydującą rolę pełnią tutaj klienci, ponieważ to oni podejmują decyzję o wyborze danej technologii. Uważam, że nie należy wykluczać istnienia żadnej z nich. WiMAX oraz LTE znajdą swoje miejsce na rynku i będą się wzajemnie uzupełniały. W końcu WiMAX 802.16m (najnowsze rozwinięcie standardu 802.16e) jest na tyle podobny do A-LTE, że unifikacja tych technologii nie będzie stanowiła zbyt dużego problemu.

PODZIEL SIĘ

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ