Technologia VoIP już od kilku lat spędza sen z powiek operatorom telefonii stacjonarnej, a niebawem z tym samym problemem zmierzą się operatorzy mobilni. Tanie połączenia, realizowane za pośrednictwem Internetu, mogą obniżyć przychody z rozmów głosowych realizowanych w sieciach komórkowych, podobnie jak stało się to w telefonii stacjonarnej.
Wprawdzie VoIP zaczyna zakłócać spokój mobilnych operatorów, ale analitycy uspokajają, że w tym segmencie rynku nie będzie rewolucji. Według Gartnera upłynie jeszcze dekada, zanim udział połączeń realizowanych w sieciach ruchomych za pośrednictwem VoIP osiągnie 50%. Z kolei In-Stat prognozuje, że w 2013 roku z mobilnego VoIP korzystać będzie 278 milionów abonentów. To niezbyt imponująca liczba, zważywszy, że do końca bieżącego roku globalna liczba abonentów telefonii komórkowej ma przekroczyć 4,6 miliarda, a z szerokopasmowego mobilnego Internetu HSPA korzysta dziś blisko 160 milionów użytkowników na całym świecie. Wydaje się, że operatorzy komórkowi mają wystarczająco dużo czasu, aby przygotować się do zmian na mobilnym rynku i opracować odpowiednie strategie.
Mobilny VoIP to termin, który z jednej strony określa wykorzystanie mobilnego dostępu do usług dostawców specjalizujących się w VoIP, np. Skype, a z drugiej dostarczanie przez operatorów mobilnych własnych usług VoIP opartych na pakietowych technikach dostępu. Jak na razie zdecydowanie przeważa ta pierwsza opcja . „Stanowi ona zagrożenie dla podstawowego biznesu operatorów. Dotyczy to przede wszystkim strat związanych ze zmniejszaniem się tradycyjnie taryfikowanego ruchu głosowego w sieci” – tłumaczy Piotr Gajowniczek, architekt rozwiązań sieciowych, Alcatel-Lucent.
Zewnętrzni dostawcy mogą dostarczać mobilny VoIP, wykorzystując do tego celu bezprzewodowe sieci LAN bądź sieci 3G. Abonent musi pobrać na telefon komórkowy specjalną aplikację, umożliwiającą prowadzenie rozmów w sieciach pakietowych. Najpopularniejsze tego typu usługi na świecie to Skype, Truphone czy Fring, a w Polsce Gadu Gadu i Tlenofon. „Połączenia VoIP są w Polsce dość popularne i sądzę, że ten trend ma szansę na stabilny wzrost. Jest to prawdopodobne nie tylko ze względu na atrakcyjne stawki za połączenia – co ma szczególnie znaczenie w czasie spowolnienia gospodarczego, ale i dzięki stale rozwijanemu pakietowi funkcji towarzyszących ofercie” – mówi Piotr Bubak, dyrektor marketingu Nokia Poland. W tym roku Nokia udostępniła swoim użytkownikom aplikację do prostej konfiguracji połączeń telefonii internetowej w usłudze Tlenofon, dostarczanej przez o2.pl. Z Tlenofonu można korzystać za pomocą kompatybilnego telefonu Nokia i przebywać w zasięgu bezprzewodowego Internetu. Aplikacja ułatwiająca konfigurację współpracuje z wybranymi terminalami Nokia S60 3rd edition.
Wojna czy pokój?
Operatorzy zaczynają odczuwać na własnej skórze działania dostawców mobilnego VoIP. Niektórzy reagują dość ostro, np. niemiecka sieć T-Mobile, zabraniająca swoim abonentom korzystania z mobilnych połączeń realizowanych za pośrednictwem VoIP. Takie postępowanie spotkało się nie tylko z oficjalnym protestem właścicieli komunikatora głosowego Skype, ale również krytyką ze strony komisarz UE ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów, Viviane Reding. „Krajowe organy regulacyjne nie mogą tolerować dyskryminacji providerów Voice-over-IP” – mówi Reding. Agresywna polityka niektórych operatorów telefonii ruchomej budzi również zdziwienie wśród analityków. „Wielu operatorów mobilnych blokuje dostęp do połączeń VoIP, aby zabezpieczyć swoje przychody z połączeń głosowych, ale jest to krótkotrwała strategia. Wcześniej czy później operatorzy zaczną sami wprowadzać usługi VoIP, kiedy uruchomią sieci LTE bądź WiMAX” – tłumaczy John Blau z agencji badawczej Unstrung Insider.
Nie wszyscy jednak sięgają po najbardziej drastyczne rozwiązania, niektóre telekomy próbują się przystosować do nowych realiów. O ile T-Mobile w Niemczech zabrania korzystania z mobilnego VoIP, o tyle w Stanach Zjednoczonych sieć jest dużo bardziej tolerancyjna. Operator wprowadził specjalną usługę MVS (Mobile Voice System) dla klientów biznesowych posiadających terminale BlackBerry, pozwalającą na realizację połączeń za pośrednictwem WLAN. T-Mobile poszedł nawet krok dalej, łącząc firmowy system PBX z serwerem BlackBerry Enterprise, dzięki czemu pracownicy mają przypisany jeden numer telefonu dla telefonu stacjonarnego i mobilnego. Usługa jest bezpłatna, jeśli korzysta z niej więcej niż 100 osób. Natomiast firmy dysponujące mniejszą liczbą numerów, płacą 10 dolarów miesięcznie za jedną linię. Warto zaznaczyć, że ten sam operator od pewnego czasu oferuje usługę dla odbiorców indywidualnych „T-Mobile HotSpot@Home,” która umożliwia korzystanie z nielimitowanych rozmów realizowanych za pośrednictwem WLAN, pod warunkiem, że abonent korzysta z sieci WiFi znajdującej się w domu.
Swoje stanowisko wobec zewnętrznych dostawców złagodził inny amerykański operator AT&T . Telekom przez długi czas blokował wszelkiego rodzaju próby połączeń pochodzących z aplikacji dla iPhone’a, Skype czy Google Voice. W pierwszych dniach października firma poinformowała, że abonenci telefonii ruchomej mogą korzystać z mobilnych aplikacji VoIP. Niestety mogą być one realizowane wyłącznie w sieciach 2G lub 3G.
Nowe terminale, nowe technologie
Adam Getka menedżer z Telecom Samsung Electronics, uzależnia tempo adaptacji usług VoIP w sieciach ruchomych od kilku czynników. Jednym z nich jest polityka inwestycyjna operatorów, do popularyzacji nowych usług przyczyni się budowa infrastruktury zapewniającej szybką transmisji danych.
Nie mniej istotną rolę odegrają ceny oraz ilość dostarczanych na rynek terminali z silnymi procesorami i modułami transmisji HSDPA oraz LTE. W tym przypadku zmiany następują niczym w kalejdoskopie. Jeszcze do niedawna telefon komórkowy był urządzeniem przeznaczonym wyłącznie do realizacji połączeń głosowych oraz wysyłania wiadomości tekstowych, ale pojawienie się smartfonów zwiększyło funkcjonalność terminali. W najbliższych latach nastąpi inwazja zaawansowanych telefonów komórkowych. Agencje badawcze przewidują, że już w 2011 r. smartfony znajdą więcej nabywców niż pecety. Wprawdzie na terminale z LTE trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, ale większość urządzeń schodzących z taśm produkcyjnych na wbudowane moduły WLAN oraz HSDPA.
Według danych Canalys aż 60% sprzedanych w ubiegłym roku smartfonów było wyposażonych w moduł Wi-Fi. Inna agencja badawcza – ABI Research prognozuje, że pod koniec przyszłego roku liczba telefonów z WLAN podwoi się w porównaniu ze stanem ze stycznia 2008 roku, a tendencja wzrostowa ma się utrzymać aż do 2013 roku. Bogate portfolio tego typu terminali ma Nokia. Finowie oferują kilkanaście urządzeń z różnych serii i przedziałów cenowych, np. Nseries, Eseries (np. Nokia E51, Nokia E52, Nokia E52 czy Nokia E75), i najnowsza Nokia 6710 Navigator.
Co ciekawe, korzystanie z WLAN zależy od marki telefonu. Najbardziej aktywni są użytkownicy iPhone’a, aż 75% właścicieli telefonu z „jabłuszkiem” łączy się z Wi-Fi, natomiast odsetek wśród właściciel telefonów HTC wynosi zaledwie 10%. Mobilny VoIP można z powodzeniem realizować przy wykorzystaniu sieci 3G. Potencjalni użytkownicy tej technologii nie powinni narzekać na brak terminali, według informacji pochodzących od organizacji GSMA w połowie października na światowych rynkach było dostępnych ponad 500 telefonów z HSDPA.
Mobilna przyszłość należy do VoIP
W przyszłości operatorzy mobilni nie będą musieli oglądać się na zewnętrznych providerów, bowiem zaoferują własne usługi VOIP. Ale stanie się to dopiero kiedy wdrożą telefonię 4G. Sieci WiMAX oraz LTE są zaprojektowane w taki sposób, że połączenia głosowe są realizowane w technologii VoIP. Pierwsze komercyjne wdrożenia LTE mają mieć miejsce w przyszłym roku, niemniej zanim staną się technologią powszechnie dostępną, upłynie jeszcze kilka dobrych lat. Duże nadzieje pokładają w VoIP operatorzy wdrażający sieci WiMAX. Takie wnioski można wysnuć m.in. na podstawie raportu Infonetics Research „Globalny WiMAX. Strategia usług 2009-2011”. Usługi głosowe w sieci WiMAX zamierza oferować 59 procent telekomów. Operatorzy są przekonani, że usługa Voice over WiMAX może być poważnym atutem w ich ofercie i stanowić źródło dodatkowych przychodów.
„Oferowanie ‘natywnych’ usług VoIP może być kuszące, ponieważ terminal mobilny jako urządzenie obsługujące IP otwiera szerokie możliwości ich wzbogacenia, np. przez łączenie z innymi usługami, także tymi, opartymi o WWW. Stanowi to dobrą drogę do zniwelowania spadku przychodów z tradycyjnych rozmów telefonicznych. Rozwój tych usług zależy od dynamiki wdrażania sieci WiMAX, LTE, jak i sygnalizacji – serwery aplikacyjne, IMS” – tłumaczy Piotr Gajowniczek, architekt rozwiązań sieciowych, Alcatel-Lucent.
Największych wrogiem operatorów oraz producentów infrastruktury telekomunikacyjnej jest światowy kryzys, który może znacznie opóźnić implementację sieci 4G. Wprawdzie pojawią się oznaki świadczące o pewnym ożywieniu, ale niektórzy ekonomiści ostrzegają przed nadmiernym optymizmem. Jednak niezależnie od dalszego rozwoju wypadków, przyszłość w telefonii mobilnej należy do VoIP. Wszystko wskazuje również na to, że operatorzy telefonii komórkowej zakopią wojenny topór i będą szukać kompromisu. Z jednej strony współpraca może rozszerzyć ofertę telekomu o usługi dodane, a z drugiej pozwoli budować przyczółki na przyszłość.