Dziś większość pracowników miesza życie prywatne ze służbowym. Takie podejście ma wiele zalet, niemniej niesie ono ze sobą nowe wyzwania, którym musi podołać dział IT.

Konsumeryzacja IT to hasło, które w ostatnim czasie robi furorę. Jak na ironię w pojęciu konsumeryzacji chodzi przede wszystkim o potrzeby biznesowe. Zrozumienie, że sposób w jaki ludzie wykonują swoją pracę pociąga za sobą zmiany technologiczne, które muszą im sprostać – stanowi jego główną podstawę. Tym samym zmienia się również sposób traktowania pracy, która przestaje być powiązana z miejscem, ale zaczyna być utożsamiana z zadaniem, które mamy do wykonania. W rezultacie coraz częściej firmy na nowo analizują co jest dla nich najwygodniejsze i najefektywniejsze z perspektywy biznesowej i pracy jako takiej.

I tak, gdy pracująca matka musi wziąć wolne popołudnie aby zająć się dzieckiem, dzięki odpowiedniej technologii i możliwości zdalnego dostępu do firmowego desktopu oraz swoich zasobów z dowolnego urządzenia w tym z rozwiązań przenośnych jest w stanie być na bieżąco zaangażowana w najważniejsze działania i komunikację biznesową oraz popracować – o ile jest to konieczne – w godzinach wieczornych. W miarę jak strefa biznesowa miesza się z naszym prywatnym życiem wykorzystujemy różnorodne narzędzia do komunikacji w obydwu strefach. Jak wynika z jednego z badań Citrix, przeprowadzonego w 2011 roku 25 procent małych i średnich firm pozwala pracownikom na wykorzystywanie przez nich swoich prywatnych urządzeń do zadań firmowych. Z kolei ponad jedna trzecia z nich zauważyła zwiększenie nacisku na adaptację dobrych praktyk związanych z mobilnymi formami pracy w organizacji. Coraz więcej osób chciałoby pracować, w sposób jaki lubią, według określonych zasad, które jednocześnie za pomocą odpowiednich technologii są w stanie pomóc im umiejętnie połączyć życie prywatne z zawodowym.

W tego typu podejściu widać wiele korzyści. Organizacje, które wspierają swoich pracowników w podejściu wykorzystywania własnych urządzeń do pracy zawodowej zauważyły wzrost ich produktywności na poziomie od 25 do 25 procent. Tego typu podejście, określane również jako trend BYOD (bring you own device / przynieś własne urządzenie) może przynieść inne korzyści jak np. zmniejszenie firmowych wydatków. Coraz szerzej postrzegana konsumeryzacja IT oraz trend BYOD zatacza coraz szersze kręgi w codziennym biznesie, a co za tym idzie ma na niego coraz większy wpływ. Liczba pracowników mobilnych wzrasta również w Polsce. To z kolei powoduje, że obydwa te kierunki stają się coraz bardziej prawdziwe. Ludzie wymagają zdalnego dostępu do swoich zasobów firmowych na takim samym poziomie jak w przypadku klasycznej, tradycyjnej pracy w biurze.

W stronę cloud computingu

Jednym z głównych powodów wzrostu konsumeryzacji IT jest popularyzacja cloud computingu. Chmura pozwala na wyodrębnienie części lub wręcz całości firmowych zasobów, takich jak zapotrzebowanie na sieć, platformy systemowe, aplikacje czy zapotrzebowanie na pamięci masowe poza organizację – na zewnątrz, gdzie są one zarządzane i hostowane przez zewnętrznego providera. Cloud computing pozwala także na odniesienie szeregu korzyści biznesowych, takich jak możliwość uzyskania szybkiego dostępu do technologii wtedy, gdy jest to konieczne oraz płatność jedynie za te usługi, które są dla pracowników i organizacji niezbędne. To, co może zaoferować model chmurowy to również możliwość korzystania z nowych technologii w prostej formie – za pomocą np. płatności kartą kredytową.
Jednak głównym wyzwaniem nadal pozostaje fakt, iż IT z reguły bywa w niewielkim stopniu podatne na wszelkie trendy i stara się wprowadzać ograniczenia dla pracowników, z jakich urządzeń i w jaki sposób mogą oni z nich korzystać w organizacji. IT często ma podejście, które charakteryzuje się dużym stopniem dowodzenia i kontroli – jednak to właśnie teraz, gdy dzięki rozpowszechnieniu modelu chmurowego firmowe zasoby są łatwo i szybko przekazywane z firmy na urządzenia przenośne sposób ich kontroli musi ulec zmianie.

Organizacje, szczególnie te małe coraz częściej zdają sobie sprawę, że migracja do środowiska opartego na przetwarzaniu w chmurze daje im de facto większe poczucie kontroli. Małe firmy charakteryzują się większą elastycznością i postrzegają konsumeryzację oraz technologie chmurowe jako te kierunki, które pozwalają im korzystać w nowoczesnych rozwiązań technologicznych za niewielkie pieniądze.
Jednocześnie działy IT zaczynają zdawać sobie również sprawę, iż cloud to kluczowy czynnik, według którego muszą oni zmienić swoje postrzeganie technologii. Do tej pory technologia była rozwijana dla potrzeb biznesowych a następnie jej elementy były dostosowywane do potrzeb użytkowników. W tej chwili model ten zaczyna się odwracać – organizacje widzą wiele dodatkowych kanałów komunikacji jak powszechne stosowanie rozwiązań mobilnych czy popularyzacja mediów społecznościowych i coraz częściej zadają sobie pytanie w jakim stopniu są w stanie wykorzystać te konsumenckie rozwiązania do potrzeb biznesowych?

Myśleć jak klient.

Konsumeryzacja IT ma wiele implikacji. Dział IT musi stale poszerzać zakres swoich możliwości w obszarze gromadzenia informacji na temat technologii konsumenckich. Tak naprawdę to, co robi konkurencja przestaje być punktem krytycznym – najistotniejsze staje się ciągłe monitorowanie rynku odbiorców oraz zbieranie informacji i zrozumienie dlaczego dana technologia czy trend staje się popularny pośród użytkowników. Dzięki głębszemu zrozumieniu potrzeb pracowników, dział IT jest w stanie szybko wyjść im naprzeciw dobierając takie narzędzia, które są w stanie zapewnić im odpowiedni poziom współpracy z innymi współpracownikami oraz szybki dostęp do istotnych dla nich informacji.
Wielu osób ma wiele własnych pomysłów, które nie są jeszcze odpowiednio zagospodarowane z narzędziami biznesowymi jak np. to, w jaki sposób wykorzystać interfejs smartfonu i zintegrować go systemami obiegu informacji, wykorzystywanymi w pracy. Dla działu IT często może to stanowić dobry początek do tego, w jaki sposób wykorzystać te pomysły i wiedzę do dalszego rozwoju firmy, jednocześnie zachęcając ich do dalszego działania i twórczego myślenia.

Zmiana percepcji IT.

Coraz więcej zespołów IT opracowuje odpowiednie strategie zachowań, które pozwolą im stać się dla organizacji grupą doświadczonych specjalistów IT a nie jedynie – jak często są postrzegani – działem, nastawionym na „nie”. W rezultacie użytkownicy, którzy myślą o zaadoptowaniu nowych rozwiązań i technologii do swojej codziennej pracy zawodowej chętniej zwracają się do nich z prośbą o ich opinię na ten temat. Istotą zatem staje się to w jaki sposób działy IT zaadoptują się do nowej sytuacji i tego jaką rolę mają pełnić zarówno dla organizacji jak i ich pracowników. IT coraz częściej staje się doradcą, kreatorem i promotorem w zakresie stosowania rozwiązań konsumenckich w firmach.

Artur Chmielewicz, Corporate Account Manager w Citrix Systems Poland.