AT&T prosi FCC – amerykańskiego regulatora rynku telekomunikacyjnego, o wyznaczenie daty, która pozwoli telekomom wycofać się ze świadczenia usług tradycyjnej telefonii. Zdaniem operatora jest to niezbędne, zwłaszcza w kontekście planów rządowych, dążących do objęcia zasięgiem szerokopasmowego Internetu całego kraju.
AT&T w swoim piśmie skierowanym do FCC określa głosowe systemy, pracujące w oparciu o łącza komutowane jako jeden z reliktów odchodzącej ery. Zdaniem amerykańskiego telekomu dostawcy usług muszą przesunąć swoje zasoby, które pochłania obsługa linii POTS oraz PSTN, do nowych obszarów. Operatorzy zarządzający dwoma różnymi sieciami nie będą w stanie sprostać planom rządu, zarówno pod względem efektywności, jak i dotrzymania planowanych terminów.
Gwałtowny rozwój technologii, zmiany upodobań konsumentów czy wreszcie presja rynku, powodują, że pytanie – „czy wycofywać przestarzałe rozwiązania?” są bezzasadne, należy zapytać kiedy to uczynić? Według danych AT&T ponad 90 procent populacji Stanów Zjednoczonych ma dostęp do szerokopasmowego Internetu. Firma zamierza kontynuować działania, zmierzające do pokrycia szerokopasmowym dostępem pozostałych 10 procent kraju, niemniej oczekuje wsparcia od regulatorów rynku.