Nokia złożyła w amerykańskim urzędzie wniosek patentowy dotyczący ochrony technologii pozwalającej wytwarzać energię w wyniku ruchu. Być może w nieodległej przyszłości użytkownicy telefonów komórkowych będą mogli korzystać z samoładujących się baterii. Oczywiście pod warunkiem, że wezmą swój telefon na długi spacer.
Producenci telefonów komórkowych wciąż poszukują sposobów na szybsze i łatwiejsze ładowanie baterii. Na rynku pojawiły się telefony ładowane energię słoneczną. Natomiast Nokia zmierza w zupełnie nowym kierunku, wykorzystując zjawisko piezoelektryczności, czyli powstawanie ładunków elektrycznych na ściankach niektórych kryształów pod wpływem ich ściskania lub rozciągania.
Wprawdzie Finowie nie odkryli Ameryki, naukowcy z Princenton oraz Caltech już zaprezentowali rozwiązania bazujące na tym zjawisku, ale opatentowanie technologii może im przynieść w przyszłości niemałe profity.
Jak będzie to działać w telefonie? Nokia zamierza umieścić cięższe podzespoły telefonu na szynach, na których znajdzie się materiał piezoelektryczny. Energia wytwarzana podczas różnego rodzaju ruchów telefonu zostanie przekazana do akumulatora.
Źródło: www.patents.com
Wojciech Urbanek