Naukowcy z Princeton i Caltech zaprezentowali gumowy materiał wytwarzający energię. Najciekawsze jest to, że energia powstaje w wyniku ruchu ciała ludzkiego, a następnie jest wykorzystywana do ładowania urządzeń elektronicznych, np. telefonów komórkowych.
Prezentowany materiał jest wykonany z nanowstążek składających się z cyrkonianu-tytanianu ołowiu (PZT). To substancja mająca właściwości piezoelektryczne. Zjawisko piezoelektryczności, znane już od końca XIX wieku, polega na generowaniu potencjału elektrycznego przez elementy poddawane mechanicznemu ściskaniu lub rozciąganiu, lub na odwrót zmiany wymiarów tych elementów na skutek przykładania do nich napięcia elektrycznego.
Środowisko naukowe z Princeston oraz Caltech mocno wierzy w sukces przedsięwzięcia. Autorzy zwracają uwagę, że PZT jest najbardziej efektywnym ze wszystkim materiałów piezoelektrycznych, który potrafi przekształcić aż 80% energii mechanicznej w elektryczną. PZT jest 100 razy bardziej efektywny niż kwarc, pierwszy związek, w którym odkryto właściwości piezoelektryczne.
Naukowcy, którzy opisali zjawisko w branżowym magazynie „Nano Letters” są przekonani, że pewnego dnia na rynek trafią buty zasilające telefony komórkowe bądź inne urządzenia elektroniczne w czasie spaceru lub porannego biegania. Pojawiają się nawet opinie, że materiał mógłby być zaimplementowany w ludzkim ciele i zasilać elektroniczne urządzenia medyczne.
Źródło: www.zdnet.com
Wojciech Urbanek