Krótka historia: od backupu do dostępności

0

Na przestrzeni ostatnich lat zaszły poważne zmiany w zakresie ochrony danych. Nowe narzędzia całkiem nieźle radzą sobie z lawinowo przyrastającymi danymi.

Backup przez długi czas utożsamiano z taśmami. Wprawdzie taśmy nadal sprawdzają się w archiwach, niemniej jej rola w procesie ochrony danych staje się marginalna. Zmieniają się nie tylko nośniki, ale też sposób myślenia o zabezpieczaniu zasobów cyfrowych. Firmy postrzegają backup jako jeden z elementów prowadzących do realizacji głównego celu – dostępności danych. Prześledźmy jak w ostatnich latach przebiegała ewolucja technologii i usług.

1. Backup i odzyskiwanie (Backup and Restore)
W tym przypadku oczekiwania wobec backupu są stosunkowo niewielkie. Ważne, aby odzyskać pliki lub system operacyjny. Na tym kończy się rola administratora i narzędzi do tworzenia kopii zapasowych. Pliki odzyskane, zadanie wykonane.

2. Backup i przywracanie (Backup and Recovery)
Na pierwszy rzut oka trudno dostrzec różnice pomiędzy odzyskiwaniem i przywracaniem. Jednak nie wystarczy, że zagubione pliki lub uszkodzone aplikacje powrócą do systemu. Trzeba zrobić z nich użytek i przywrócić do pracy.

3. Disaster Recovery
Organizacja docenia znaczenie danych i przeznacza dodatkowe nakłady na ich ochronę. Uwzględnia też czarne scenariusze, takie jak zalanie lub pożar serwerowni. Aby uniknąć utraty danych firma tworzy zapasowe centrum danych zlokalizowane poza główną siedzibą. Nie jest to tanie rozwiązanie. Trzeba wyłożyć środki finansowe na redundantny sprzęt, dodatkową powierzchnię, zapłacić firmom kurierskim za usługi transportowe lub ewnetualnie borykać się z bardzo wolną transmisją WAN.

4. Wykorzystanie wirtualizacji
Przedsiębiorcy muszą chronić oprócz środowisk fizycznych również wirtualne. Z jednej strony stanowi to wyzwanie, ale z drugiej, otwiera prze nimi nowe furtki. Wirtualizacja oznacza mniej fizycznych serwerów, co obniża koszty tworzenia centrum zapasowego. Technologia pozwala też na szybszą i tańszą replikację całego środowiska.

5. Wykorzystanie chmury
Chmura jako medium pamięci masowej przynosi prostotę, jest stosunkowo tanim rozwiązaniem, a poza tym sprawia, że usługi backupu stają się dostępne dla szerokich mas. Co więcej, realizuje jedną z najważniejszych dobrych praktyk backupu – kopie zapasowe znajdują się w innej lokalizacji niż oryginalne dane.

6. Disaster Recovery as a Service
DRaaS to zapasowe środowisko pracy udostępniane przez usługodawcę. Klient lokuje środowisko zapasowe w centrum danych dostawcy. Są one cały czas gotowe do uruchomienia i podjęcia pracy produkcyjnej. Usługobiorca płaci za utrzymanie zasobów w gotowości. Natomiast nie potrzebuje środków na dodatkowy sprzęt i wynajęcie nowej powierzchni.

Patrząc poprzez pryzmat ewolucji można znaleźć kilka wspólnych cech dotyczących polityki ochrony danych.

– Coraz mniej słyszy się o samych danych, więcej o potrzebie zachowania ciągłości procesów. Nikt nie rozlicza administratora z ilości odzyskanych plików. Liczy się ciągła dostępność aplikacji i danych.

– Następuje przesunięcie w kierunku ochrony dużych zbiorów danych. To stwarza konieczność wyodrębniania elementów, które mają być chronione. Nie stosuje się narzędzi chroniących całościowe, obszerne zestawy danych.

– Zmniejsza się okna backupowe. Ilość danych rośnie, a czasu na wykonanie kopii zapasowej jest coraz mniej.

– O ochronie danych myśli się nie tylko w kontekście zasobów spoczywających w organizacji, ale również tych przechowywanych w chmurze publicznej. Coraz więcej firm korzysta z usług IaaS, SaaS itp.

– Lawinowy przyrost danych sprawia, że nakłady finansowe związane z ich ochroną rosną. Jednak zdecydowania poprawia się relacja kosztu do korzyści wynikających ze skutecznego zabezpieczania zasobów. Dlaczego? Dostępność danych stanowi coraz większą wartość dla przedsiębiorstwa. Z kolei nowe technologie – wirtualizacja czy cloud computing obniżyły koszty ochrony i odzyskiwania danych.

box_itfocus_700x100px_bzd_wpis

PODZIEL SIĘ

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ