DRaaS z Veeam? Dlaczego nie!

0

W ostatnim czasie dużo miejsca poświęciliśmy rozwiązaniu Disaster Recovery as a Service (DRaaS). Po raz kolejny wracamy do tego tematu, ale tym razem z punktu widzenia dostawcy. Czy nadszedł czas, aby wprowadzić usługę DRaaS do cennika?

W sondażu przeprowadzonym dla Veeam 71 proc. partnerów stwierdziło, że ponad połowa ich obecnych i potencjalnych klientów jest zainteresowana usługami DRaaS. Czy można wobec tego faktu przejść obojętnie? O ile potrzeba uruchomienia tego typu usług nie budzi żadnych wątpliwości, o tyle odpowiednie wpisanie DRaaS w ogólną strategię ochrony danych odstrasza wielu potencjalnych dostawców. W większości rozwiązań DRaaS stanowi dodatek do systemu bezpieczeństwa lub całkowicie odrębny element. Dlatego trudno jest je powiązać z dotychczasowymi inwestycjami w centrum danych. Inne podejście prezentuje Veeam, definiujący DRaaS jako element kompleksowej strategii dostępności, zapewniając spójne środowisko użytkowe i obniżając ogólne koszty ochrony danych (kopie zapasowe + replikacja + chmura). To sprawia, że usługa Veeam cieszy się rosnącą popularność wśród dostawców. W Polsce, jako pierwsza, sięgnęła po nią firma Integrated Solutions. Integrator w drugiej połowie ubiegłego roku wprowadził do swojej oferty backup online, bazując na funkcji Veeam Cloud Connect (funkcji będącej integralną częścią pakietu Veeam Availability Suite), zaś w styczniu uruchomił DRaaS.

Veeam otwiera nową furtkę
Jak na razie jest zbyt wcześnie, aby mówić o sukcesie bądź porażce nowej usługi. Choć wiele wskazuje na to, że spotka się ona z ciepłym przyjęciem wśród klientów, co powinno zachęcić do współpracy z Veeam innych dostawców. Dlaczego właśnie Veeam? Poza przemyślaną strategią, polegającą na umiejętnym włączeniu DRaaS w kompleksowy system ochrony danych, istnieje kilka innych czynników przemawiających na korzyść producenta. Dostawca nie jest uzależniony od oprogramowania innych firm, a jedynym wymogiem jest posiadanie hypervisora. Nie trzeba kupować, uczyć się ani utrzymywać dodatkowych technologii (na potrzeby obsługi wielu dzierżawców, orkiestracji, rozszerzeń sieci, akceleracji WAN itp.), ponieważ wszystkie niezbędne elementy są dostępne w ramach rozwiązania Veeam. W rezultacie obniża to całkowity koszt posiadania, co oznacza wyższą marżę dla usługodawcy i konkurencyjne ceny dla klientów.

Niektórzy dostawcy aplikacji potrafią szybko zniechęcić potencjalnych partnerów zawiłym systemem licencjonowania. W przypadku Veeam sytuacja jest klarowna – płaci się tylko za licencje miesięczne wirtualnych maszyn. Nie ma też progu minimalnej liczby wirtualek. Partner nie musi się obawiać, że przyjdzie mu konkurować z dostawcą aplikacji, bowiem Veeam nie oferuje własnej platformy chmurowej ani usług DRaaS. To robota, którą zostawia swoim partnerom.

Nie bez znaczenia jest też silna pozycja firmy na polskim rynku, solidne wsparcie lokalne oraz przystępne ceny. Poza tym są to sympatyczni ludzie, z którymi fajnie robi się interesy. Drodzy providerzy, kiedy dojrzejecie do wprowadzenia DRaaS, weźcie pod uwagę ofertę Veeam.

box_itfocus_700x100px_bzd_wpis

PODZIEL SIĘ

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ