Wirtualizacja jest bezpieczna i coraz tańsza

0

Wirtualizacja desktopów i aplikacji rozwija się szybko, a rozwiązania największych producentów osiągnęły już dojrzałość, jeśli chodzi o dostępne funkcjonalności i możliwość dostosowania nawet do najbardziej wyszukanych regulacji wewnętrznych firm. To sprawia, że zdecydowanie warto przyjrzeć się tym technologiom, bo dzisiaj są już w zasięgu możliwości finansowych nawet małych i średnich firm, a to za sprawą rozwiązań bazujących na chmurze.

Dynamiczny rozwój w obszarze wirtualizacji desktopów i aplikacji, który obserwowaliśmy w ciągu ostatnich lat, stworzył nowe możliwości wykorzystania w biznesie urządzeń mobilnych oraz zwiększył elastyczność dostępu do firmowych zasobów: pulpitu, aplikacji i danych. Dzisiaj użytkownicy mogą bezpiecznie pracować w swoim wirtualnym środowisku, niezależnie od lokalizacji i używanego urządzenia. Te technologie otwierają drogę do wykorzystania w biznesie urządzeń konsumenckich. Wirtualne desktopy i aplikacje można bowiem wydajnie dostarczać, np. do smartfonów i tabletów, udostępniając w ten sposób użytkownikom ich środowisko pracy. Dzięki temu firmom łatwiej jest zaakceptować coraz bardziej powszechne zjawisko BYOD oraz inne formy pracy zdalnej i przekuć je w wymierne korzyści.

Konsolidacja: większe bezpieczeństwo, łatwiejsze zarządzanie
Ponieważ aplikacje i pulpit użytkownika pozostają w centrum danych, dział IT może lepiej chronić dane i kontrolować dostęp do nich. Własne reguły dostępu, rejestrowanie czynności użytkowników, funkcje raportowania i audytowanie ułatwiają spełnienie wymogów nakładanych przez przepisy czy normy branżowe. Dostęp do usług IT można błyskawicznie odciąć, gdy użytkownik utraci swoje urządzenia lub zakończy współpracę z organizacją. To dobry środek zapobiegawczy przed wyciekiem danych. Bezpieczeństwo to jedna z głównych zalet wirtualizacji desktopów i aplikacji. Dla zdecydowanej większości firm poprawa zabezpieczeń to jeden z głównych czynników mających wpływ na decyzję o wdrożeniu tych technologii. Badanie przeprowadzone przez firmę Citrix pokazało, że aż 95 % osób decyzyjnych w IT uważa wirtualizację desktopów za bardzo efektywną technologię w ochronie informacji.

Scentralizowana architektura ułatwia zadania operacyjne wykonywane przez IT, w szczególności przy obsłudze użytkowników w wielu lokalizacjach. Dzięki wirtualizacji desktopów update lub migracja systemów operacyjnych – typowa, żmudna operacja – staje się szybsza i łatwiejsza. Z kolei wirtualizacja aplikacji umożliwia dostarczanie interfejsu graficznego do użytkownika, eliminując konieczność instalowania oprogramowania lokalnie, na urządzeniach końcowych. Dodatkową korzyścią jest standaryzacja środowiska pracy użytkowników. Scentralizowane zarządzanie prowadzi do poprawy jakości usług IT i pozwala błyskawicznie reagować na potrzeby biznesu.

Nie takie koszty straszne
Jeszcze do niedawna, mimo korzyści barierą dla wielu firm były koszty wdrożenia wirtualizacji desktopów. Spadające ceny sprzętu (macierzy, serwerów) oraz konkurencja między dostawcami tej technologii sprawiły, że dzisiaj takie rozwiązania są znacznie łatwiej dostępne. Poprawiła się również wydajność, mierzona przede wszystkim szybkością przesyłania obrazu wirtualnego pulpitu czy interfejsu aplikacji. To oznacza, że można komfortowo pracować zdalnie, np. z oprogramowaniem do obróbki grafiki 3D. Wzrost wydajności urządzeń końcowych (komputerów PC, notebooków, tabletów, smartfonów) spowodował, że rozwiązania do wirtualizacji desktopów mogą korzystać nie tylko z zasobów obliczeniowych w centrum danych. Niektóre produkty umożliwiają wykorzystanie lokalnego CPU i karty graficznej do realizowania wielu zadań wymagających dużej wydajności obliczeniowej i graficznej.

Równocześnie obserwujemy spadek cen urządzeń końcowych. Do pracy w wirtualnym środowisku można już zastosować sprzęt kosztujący niespełna 1 000 zł, np. Google Chromebook czy Raspberry Pi 3. Tablety z powodzeniem mogą pełnić rolę cienkich klientów. Takie inicjatywy, jak Citrix HDX Ready System-on-a-Chip (SoC) umożliwiają producentom układów dostarczanie chipów z w pełni funkcjonalnymi systemami. To również prowadzi do obniżania kosztów urządzeń, które jednocześnie umożliwiają pracę w wysokiej rozdzielczości (również HD).

Co w sieci piszczy
Ważną rolę w wirtualizacji aplikacji i desktopów odgrywa sieć, która pozwala na zdalny dostęp do firmowych zasobów praktycznie z dowolnego miejsca. To zmienia sposób myślenia o sieci. Zamiast inwestować we własną, rozproszoną infrastrukturę sieciową można wykorzystać Internet w połączeniu z technologiami zapewniającymi bezpieczeństwo komunikacji oraz szybką transmisję nawet tam, gdzie dostępne łącza mają ograniczoną przepustowość. Dzięki technologiom optymalizacji dla połączeń mobilnych już łącze komórkowe 3G wystarcza, aby dało się komfortowo pracować w wirtualnym desktopie.

Zapraszamy do lektury kolejnych wpisów na blogu, w których pogłębimy wątki poruszone w tym tekście. Przyjrzymy się, m.in. szczegółowo bezpieczeństwu wirtualnych desktopów i aplikacji. Opiszemy, jak wdrożyć te technologie na urządzeniach mobilnych. Pokażemy, jak powinna być przygotowana sieć, żeby użytkownicy mogli wygodnie korzystać ze swojego wirtualnego środowiska pracy.

box_700x100px-itfocus_citrix_dol-artykulu_700x100_a

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ