VMware View 4 – kolejna odsłona wirtualizacji desktopów

0

VMware prezentuje nową wersję oprogramowania do wirtualizacji desktopów, VMware View 4, wykorzystującą platformę VMware vSphere 4 oraz nowy protokół zdalnego dostępu PCoIP.

Wersja 4 wprowadza kilka istotnych udoskonaleń, z których najważniejszy jest nowy protokół PC over IP (PCoIP). Służy on do wyświetlania lokalnie pulpitu maszyny wirtualnej (wirtualnego desktopa) działającej w serwerowni. Protokół wykrywa typ urządzenia, przepustowość połączenia sieciowego i lokalizacje, aby zoptymalizować wyświetlanie pulpitu (zmienia stopień kompresji i szybciej przesyła najistotniejsze fragmenty pulpitu).

Pozostałe nowości to:

  • VMware View Display – obsługa wielu monitorów, optymalizacja rozdzielczości
  • w poszczególnych monitorach z opcją pochylania i obrotu obrazu, odtwarzanie dźwięku i wideo.
  • VMware View Direct. – mapowanie urządzeń peryferyjnych podłączonych przez interfejs USB.
  • VMware View Painting – automatyczne wykrywanie i podłączanie lokalnych drukarek.
  • VMware View Unified Access – stała dostępność komputerów biurkowych z jednym punktem uwierzytelniania użytkowników.

Zdaniem producenta VMware View 4 umożliwia zmniejszenie wydatków związanych z zarządzaniem komputerami biurkowymi i ich eksploatacją(VMware udostępnia kalkulator, który umożliwia klientom oszacowanie oszczędności uzyskiwanych dzięki View 4.w kolejnych latach). Pozwala również na bardziej rygorystyczne przestrzeganie reguł dotyczących bezpieczeństwa, udzielania uprawnień i zgodności z przepisami.

Oprogramowanie VMware View 4.0 pojawi się w sprzedaży 19 listopada 2009 r. Będą dostępne dwie wersje:

  • VMware View 4 Enterprise Edition – zawiera produkty VMware vSphere 4 for desktops i VMware View Manager 4 (serwer zarządzania desktopami).
  • VMware View 4 Premier Edition zawiera produkty VMware vSphere 4 for desktops, VMware View Manager 4, VMware ThinApp 4 i VMware View Composer.

Cena VMware View 4 Enterprise Edition wynosi 150 dolarów, a VMware View 4 Premier Edition 250 dolarów na każde z równoczesnych połączeń.

PODZIEL SIĘ

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ