WU. Dagma niedawno poszerzyła ofertę swoich rozwiązań do backupu o produkty Arkeia. Kto będzie ich odbiorcą?
PJ. Systemy Arkeia cechują się dużą skalowalnością i mogą pracować dla potrzeb różnych firm. Rozwiązania oferują wsparcie dla różnych strategii backupu – może to być backup na dysk, taśma bądź chmura. Użytkownik ma też do wyboru trzy rozwiązania backupowe – wersję sprzętową, wirtualną oraz oprogramowanie. Tym co wyróżnia produkty Arkeia jest możliwość tworzenia kopii z ponad 200 platform systemowych, w tym również wirtualnych takich jak VMware, Hyper-V czy Red Hat. Dodatkowo wiele aplikacji i usług Arkeia może backupować bez ich wyłączania (tzw. hot backup), To bardzo ważne, bowiem firmy poszukują jednego narzędzia do backupu, które obsłuży różne środowiska. Dlatego jeśli przedsiębiorstwo posiada skomplikowaną infrastrukturę, korzysta z wielu rozwiązań, a przy okazji szuka kompleksowego rozwiązania do backupu, to Arkeia jest idealnym rozwiązaniem.
WU. Czy Arkeia pozwala deduplikować dane?
PJ. System posiada taką funkcjonalność. Co więcej, Arkeia Network Backup wykorzystuje unikalną, opatentowaną technologię progresywnej deduplikacji, która łączy zalety różnych dostępnych na rynku technologii. Wyjątkowość tego rozwiązania polega na tym, że system rozpoznaje typ danych, z którymi ma do czynienia i wstępnie dostosowuje do nich rozmiaru segmentu. To maksymalizuje prędkość operacji i kompresję backupowanego zbioru. W przeprowadzonych przez producenta testach Arkeia uzyskuje o wiele lepsze wyniki niż popularny w Polsce Symantec Backup Exec. Oczywiście „upakowanie” danych po deduplikacji zależy od ich rodzaju i struktury, dlatego zwykle zachęcamy klientów, aby przekonali się sami powtarzając testy na swoich danych.
WU. Arkeia to marka anonimowa na polskim rynku. Czeka Was ciężka praca, aby przekonać do niej zarówno resellerów, jak i klientów końcowych. W jaki sposób chcecie to uczynić?
PJ. Faktycznie, Arkeia nie miała dotąd dystrybutora w Polsce, chociaż spotkaliśmy rozwiązania tego producenta w polskich firmach, ale były one sprowadzane i wdrażane na własną rękę lub przez mniejszych resellerów. Jednak nasz wybór nie był przypadkowy – poprzedziła go blisko roczna analiza rynku. Jednym z ważnych powodów wyboru Arkei była elastyczność rozwiązania i świetna możliwość pracy w środowiskach zwirtualizowanych. Arkeia Network Backup znalazła się pierwszej trójce zestawienia amerykańskiej firmy analitycznej DCIG prezentującego produkty backupowe dla środowisk zwirtualizowanych. Arkeia została oceniona w tym raporcie wyżej niż tacy gracze jak IBM Tivoli czy też EMC Avamar. Główna siedziba producenta mieści się w Kalifornii. Systemy Arkeia są dostępne w 75 krajach, zabezpieczając takich klientów jak Skoda Auto, Ericsson czy grupa RTL. Nie jest to zatem marka anonimowa. Bieżący rok będzie kluczowy dla wprowadzania produktów Arkeia w Polsce. Planujemy szereg działań – prezentacje dla klientów i resellerów w czterech miastach – Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu i Gdańsku. Naszych partnerów zachęcamy również do korzystania z platformy e-learningowej oraz uczestnictwa w zdalnych prezentacjach handlowych i technicznych. Resellerów powinien zachęcić do pracy atrakcyjny program partnerski. Firmy sprzedające rozwiązania Arkeia mogą liczyć ma marże powyżej 20 procent, choć ich wysokość zależy od realizowanych projektów, ilości sprzedawanych produktów itp.
WU. Dagma posiada w swoim portfolio systemy backupowe firmy Barracuda. Czy dalej będziecie jest sprzedawać?
PJ. Oczywiście. Barracuda to drugi, obok Arkei, z priorytetowych nowych produktów, które rozwijamy w 2012 roku. Rodzina produktów Yosemite to bardzo dobre rozwiązania. Systemy Yosemite Server Backup wspierają środowiska Windows, Linux oraz Netware. W zależności od wersji obsługują od jednego do nieograniczonej liczby serwerów – sa przy tym atrakcyjne cenowo. Barracuda to również hybrydowe podejście do backupu – możemy sprzedać klientowi urządzenie wraz z przestrzenią w chmurze, do której replikowane są dane klienta (Barracuda Backup Service). Chmura jest opcją, którą można wyłączyć, jeśli klient nie chce z niej korzystać. Jednak Barracuda to znacznie więcej niż backup – to przede wszystkich firewalle tzw. „next generation”, systemy antyspamowe i inne. Dlatego dla rozwiązań Barracudy działa u nas zupełnie odrębny program partnerski, który w tym roku będzie również rozwijany.
