W ciągu ostatnich kilku lat głośno zrobiło się o nierelacyjnych bazach danych NoSQL. Wraz z nadejściem chmury, upowszechnieniem się rozproszonych systemów i lawinowym przyrostem danych, pojawiły się pytanie o sens stosowania relacyjnych baz danych takich jak SQL Server, MySql czy Oracle.
Przeciwnicy starego ładu zwracają uwagę na kwestie związane ze skalowalnością i obsługą systemów klastrowych, podając przykład platformy Hadoop, będącej nierelacyjnym rozwiązaniem, pozwalającym na rozproszone przetwarzanie ogromnych zbiorów danych w klastrach. Ale nie wszyscy chcą burzyć stary ład i budować świat od nowa. Co ciekawe, jednym z obrońców relacyjnych baz danych jest startup NuoDB, założony w 2010 roku. Ale jak się łatwo domyślić system opracowany przez tę firmę pod wieloma względami różni się od baz SQL, zachowując jednocześnie ich najważniejsze cechy. – Chyba najłatwiej byłoby porównać naszą bazę danych do Tesli. Ten samochód swoim wyglądem przypomina inne auta, nie widać pomiędzy nimi żadnych różnic. Ale wewnątrz jest zupełnie inny. – tłumaczy Barry Morris, CEO NuoDB. Co zatem mieści się w środku pojazdu skonstruowanego przez NuoDB? To nowy typ bazy SQL cechujący się skalowalnością poziomą, pozwalającą na dodawanie kolejnych jednostek obliczeniowych i podział obciążenia pomiędzy te jednostki. – To następna generacja systemów RDBMS SQL przygotowana do pracy w środowisku chmury i wychodząca na przeciw nowym trendom takim jak Internet Rzeczy. – mówi Barry Morris.
NuoDB rozwiązuje problemy związane z geografią baz danych, umożliwiając klientom rozpowszechnianie jednej logicznej bazy danych w wielu lokalizacjach i kopiach, przy zachowaniu spójności transakcyjnej. – Przez lata dane były zapisywane w jednym miejscu. Ale dziś takie rozwiązanie w wielu przypadkach nie zdaje egzaminu np. podczas korzystania z serwisów społecznościowych. Można przechowywać wszystkie dane użytkownika w Kalifornii, ale kiedy chcesz mieć do nich dostęp w Tokio, wymaga to czasu i pieniędzy. To przyczynia się do spadku wydajności oraz utrudnia proces odzyskiwania danych. Wraz z eksplozją chmury oraz rosnącą popularnością Internet Rzeczy posiadanie bazy w jednej lokalizacji nie ma sensu – dodaje Barry Morris.
Największym klientem NuoDB jest Dassault Systèmes, inni użytkownicy to a firmy telekomunikacyjne, dostawacy oprogramowania. instytucje finansowe . W najnowszym magicznym kwadrancie Gartnera opisującym systemy zarządzania bazami danych, NuoDB zostało umieszczone wśród wizjonerów. Od 2010 roku fundusze wpompowały w startup 40 mld USD. Jednym z głównych inwestorów jest Gary Morgenthaler. – Spędziłem ponad dwie dekady na projektowaniu relacyjnych baz danych. Kiedy należy zapewnić dokładność i rzetelność danych są one niezastąpione. Powrót do gry zapewniom im takie rozwiązania jak NuoDB oferujące poziomą skalowalność – przekonuje. Gary Morgenthaler jest osobą doskonale znaną w środowisku, był współzałożycielem i szefem Ingres Corp., a jako inwestor wspierał m.in. Siri, Nuance Communications.
CL78694 b Fotor
Gary Morgenthaler
NuoDB zatrudnia obecnie 80 osób, a siedziba startupu znajduje się w Cambridge w Stanach Zjednoczonych. Firma niedawno otworzyła biuro w Belfaście oraz centrum badawczo-rozwojowe w Dublinie.
Wojciech Urbanek
