Według miesięcznika Forbes nawet 90 proc. nowopowstających firm upada w ciągu trzech lat od rozpoczęcia działalności. Każdego miesiąca w Stanach Zjednoczonych powstaje pół miliona nowych firm, z których 60 proc. szybko upada (głównie z przyczyn finansowych). W ubiegłym roku w Polsce sądy zarejestrowały 822 upadłości przedsiębiorstw, a to tylko ułamek liczby zamykanych działalności.
Jeden sukces na 3000 pomysłów
Desmond Ryan, coach i konsultant biznesowy z firmy IBS Global Consulting wykazał, że 84 proc. środków przeznaczanych w firmach na innowacje jest wydawanych (jego zdaniem – marnotrawionych) przed ich wdrożeniem. Najczęstszą przyczyną niepowodzeń we wprowadzaniu innowacji jest brak świeżych pomysłów – tak deklaruje 35 proc. firm. Niemal jedna czwarta (24 proc.) obwinia o to przerośniętą firmową biurokrację, która krępuje ręce innowacyjności. Na 3000 biznesowych innowacji, ok 100 udaje się przejść selekcję, by na ich bazie tworzone były projekty. Jednak jedynie dwa z nich wprowadza się w życie. Z początkowych 3000 idei w sukces komercyjny przeistacza się jedna.
Wyzwania, którym muszą sprostać firmy w nowoczesnej gospodarce są związane z zalewem informacji, które muszą być zgromadzone, przechowywane i analizowane. Stephen Kelly, dyrektor zarządzający firmy Sage zauważył, że 90 proc. światowych zasobów informacyjnych powstało w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Od 2013 r. do dzisiaj stworzono więcej fotografii, niż w całej jej historii od 1826 r. Nie zawsze narzędzia informatyczne będące w posiadaniu podmiotów gospodarczych nadążają za potrzebami uporządkowania ogromnych ilości danych napływających do firm.
Technologia na wyciągnięcie ręki
Himanshu Palsule, Dyrektor Techniczny firmy Sage zauważył, że w nowoczesnej gospodarce największy sprzedawca książek nie musi posiadać księgarni; podobnie jak największy dystrybutor muzyki, nie posiada sklepu muzycznego; największa światowa firma taksówkarska nie ma ani jednego samochodu; a największa sieć hotelowa nie posiada ani jednej hotelowej nieruchomości. Jego zdaniem kluczowym wyzwaniem dla większości firm, chcących sprostać konkurencji jest dostęp do informacji w czasie rzeczywistym. Analiza dużych zbiorów danych pozwoli przedsiębiorcom dotrzeć do najdrobniejszych detali w zalewie informacji, dzięki czemu pracownicy będą spędzać mniej czasu na analizowanie danych, a bardziej skupiać się na kreowaniu i dostarczaniu firmie innowacyjnych wartości. Już dzisiaj przedsiębiorcy mają możliwość korzystania z nowoczesnych narzędzi (jak Sage X3) pozwalających w czasie rzeczywistym zarządzać skomplikowanymi procesami biznesowymi.
Stephen Kelly i Himashu Palsuse wygłosili swoje wystąpienia w Nowym Orleanie podczas trwającego w dniach 28-30 lipca Sage Summit, który zgromadził kilkanaście tysięcy przedsiębiorców z całego świata, chcących wymienić się doświadczeniami i pomysłami na prowadzenie biznesu.
Obszerna relacja z tego wydarzenia z możliwością obejrzenia i wysłuchania wystąpień głównych prelegentów: http://na.sage.com/sage-summit/videos.
