Zgodnie z najnowszym raportem „Carbon Footprint of Spam” („Szkodliwy wpływ spamu na środowisko”, 15 kwietnia 2009 r.) spam jest nie tylko uciążliwy, ale wywiera szkodliwy wpływ na środowisko i przyczynia się do emisji gazów cieplarnianych.
Badacze z firmy ICF zajmującej się zmianami klimatu oraz specjaliści McAfee wykazali, że roczne zużycie energii przeznaczonej na przesyłanie, przetwarzanie i filtrowanie spamu wynosi 33 mld kWh (33 TWh). Jest to ilość energii zużywana przez 2,4 mln gospodarstw domowych, a poziom emisji gazów cieplarnianych odpowiada 3,1 mln samochodów osobowych zużywających ponad 7,5 mld litrów benzyny.
W badaniu oszacowano ilość energii zużywanej na tworzenie, przechowywanie, przeglądanie i filtrowanie spamu w 11 państwach: Australii, Brazylii, Chinach, Francji, Hiszpanii, Indiach, Kanadzie, Meksyku, Niemczech, Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
Ponieważ paliwa kopalne stanowią jak dotąd najważniejsze źródło energii na świecie, przeliczono ilość energii elektrycznej związanej z przetwarzaniem spamu na emisję dwutlenku węgla. Wyniki uśredniono w skali globu.
Wnioski z raportu
- Pojedyncza wiadomość spam odpowiada zaledwie za emisję 0,3 g CO2 (tyle, co przebycie samochodem drogi jednego metra). W skali roku otrzymujemy jednak ilość dwutlenku węgla odpowiadającą objechaniu Ziemi samochodem 1,6 mln razy.
- Większość energii związanej ze spamem (prawie 80%) jest zużywana podczas ręcznego kasowania spamu i wyszukiwania poprawnych wiadomości. Podczas filtrowania spamu zużywane jest jedynie 16% energii związanej ze spamem, co zapewnia zaoszczędzenie 135 TWh energii elektrycznej rocznie (odpowiada to usunięciu z dróg 13 mln samochodów).
- Gdyby każda skrzynka pocztowa była chroniona przez najnowocześniejsze filtry antyspamowe, można by obniżyć zużycie energii związanej ze spamem o 75%, czyli o 25 TWh rocznie (odpowiada to usunięciu z dróg kolejnych 2,3 mln samochodów).
- Państwa o dobrych sieciach mają proporcjonalnie wyższą emisję w przeliczeniu na użytkownika poczty elektronicznej, np. emisja USA jest 38 razy większa od emisji Hiszpanii.
- Kanada, Chiny, Brazylia, Indie, USA i Wielka Brytania miały bardzo zbliżony poziom zużycia energii związanej ze spamem, natomiast Australia, Niemcy, Francja, Meksyk i Hiszpania mniejszy o ok. 10%.
