Intel opracował bezprzewodowy czujnik, który pomoże konsumentom kontrolować koszty energii. Producent procesorów zamierza też rozwijać standard umożliwiający współpracę urządzeń pochodzących od różnych producentów.
Konsumenci indywidualni w USA zużywają ok. 35% wytwarzanej w tym kraju energii elektrycznej. Zdaniem przedstawicieli Intela wyposażenie tej grupy odbiorców w systemy monitorujące poziom konsumpcji energii umożliwi obniżenie tego wskaźnika.
Prototyp urządzenia został zaprezentowany podczas Intel Developer Forum. Czujnik należy włożyć do gniazdka elektrycznego, a za pośrednictwem sieci Wi-Fi sensor komunikuje się z domowym pecetem. Ambicje projektantów sięgają jednak znacznie dalej. Chcą oni opracować rozbudowany system, na bieżąco informujący konsumentów o poziomie zużycia energii.
Według Intela dzięki wykorzystaniu systemu monitoringu typowe gospodarstwo domowe w USA może zaoszczędzić od 400 do 500 USD w ciągu roku. Producent współpracuje z innymi firmami oraz organizacjami, m.in. z IEEE, nad rozwojem jednolitego standardu ułatwiającego zarządzanie zasobami domowej energii, który pozwoliłby wykorzystywać rozwiązania pochodzące od różnych producentów.
Źródło: businessgreen.com
Wojciech Urbanek