Chcemy być liderem w dziedzinie wprowadzania nowych technologii

0

Rozmowa z Mikem Borze, Managing Director Central and Eastern Europe oraz Krzysztofem Sulowiczem, Country Manager BenQ w Polsce

Jaką strategię green IT stosuje firma BenQ? Jak zamierza zmniejszać swój własny ślad ekologiczny?


Mike Borze: – Obecnie nie można niczego produkować, nie uwzględniając zagadnień ekologicznych. Firma BenQ zwraca uwagę na tę problematykę nie tylko ze względu na przepisy wprowadzane przez Komisję Europejską. Zaliczamy się do czołówki producentów rozwiązań przyjaznych dla środowiska zarówno pod względem zgodności z normami, jak i współuczestniczenia w ich ewolucji. Kwestii ochrony środowiska nie da się uniknąć. Biorąc pod uwagę zużycie energii, jak i inne cechy naszych produktów, musimy uwzględniać ekologię.

Wiele naszych produktów ma już „zielone elementy”. Nie chodzi nam jednak tylko o wyeliminowanie czy ograniczenie stosowania w nich związków szkodliwych dla środowiska, ale także o zredukowanie poboru mocy. Przykładem są nasze ekologiczne monitory LED, w których pobór prądu może być aż o 30% niższy w porównaniu ze starszymi modelami.

Ponadto nie skupiamy się wyłącznie na informatyce, czyli na widocznym na pierwszy rzut oka sprzęcie IT. Dla nas ważny jest również ludzki aspekt szeroko pojętej ekologii. Firma BenQ rozpoczęła działalność w dziedzinie służby zdrowia, otwierając w Chinach własny szpital z trzema tysiącami łóżek. Obecnie trwa budowa dwóch kolejnych szpitali. Mieszkańcy Chin mogą wybierać, czy chcą korzystać z usług państwowej służby zdrowia czy z usług firmy BenQ.

Oto jak funkcjonuje opieka w naszym szpitalu. Pacjenci zgłaszają się na badania, uzyskują porady lekarskie i przypisane leki. Następnie wracają do domów i tam za pomocą komputera all-in-one – jednym dotykiem na ekranie smart screen – uzyskują połączenie przez VoIP na przykład ze szpitalną pielęgniarką, aby otrzymać dalsze zalecenia dotyczące stosowania leków.

W przyszłości bowiem najważniejszy będzie nie sprzęt – element najtańszy – czy oprogramowanie. Istotne znaczenie będą miały usługi, ich zakres i jakość. Oczywiście nie oznacza to pominięcia kwestii sprzętu i oprogramowania, ale usługi, ich zakres i jakość będą odgrywały najważniejszą rolę w całym pakiecie. To w te elementy będziemy starali się wyposażyć nasze urządzenia. Swoją ofertę rozwijamy w takim kierunku, aby korzystanie z proponowanych przez nas rozwiązań odbywało się w sposób przyjazny dla środowiska.

Pierwsze monitory podświetlane diodami LED pojawiły się już we wrześniu ubiegłego roku…

Mike Borze: – Konstrukcje te znajdowały się dotąd na etapie prac projektowych i testów eksploatacyjnych w naszych centrach R&D. Jesteśmy pierwszą firmą, która wprowadziła je do masowej produkcji i sprzedaży. Technologia jest już na tyle dojrzała, że mogliśmy przejść z etapu jej prezentowania do etapu wprowadzania gotowych produktów na rynek.

Jesteśmy jedną z firm, które wraz ze Szwedzką Konfederacją Pracodawców (Tjanstemannes Central Organization – TCO) zainicjowały tworzenie standardu TCO (określającego poziom promieniowania, poboru energii i ochrony środowiska) dla projektorów. Dzięki temu wszystkie nasze projektory od razu spełniały wymogi normy TCO 5 – implementowaliśmy je w miarę ich pojawiania się w normie. Tworzenie tych norm i jednocześnie zapewnienie zgodności oferowanych przez BenQ projektorów z bardzo rygorystycznymi wymogami tego standardu, początkowo odnoszącego się tylko do monitorów, stanowi również nasz wkład w ochronę środowiska.

Jaką strategię green IT wprowadza firma BenQ w Polsce?


Krzysztof Sulowicz: – Jak wszystkie firmy działające na polskim rynku także BenQ nie może zignorować kwestii wpływu na środowisko. Postępowanie proekologiczne jest niejako narzucone zarówno z powodów prawnych, jak i marketingowych. Przyjazność dla środowiska jest tematem często poruszanym w mediach, a i klienci interesują się tym tematem coraz częściej. Nie pozostaje nam nic innego, jak produkować coraz bardziej ekologiczne produkty: zużywające coraz mniej energii i niezawierające toksycznych materiałów.

Dbamy też o właściwe, ekologicznie „poprawne” oznakowanie i składowanie tych produktów. Wszystkie wyroby są więc wprowadzane na polski rynek z dbałością o aspekty ekologiczne. Przepisy nie dopuszczają innej możliwości, a BenQ działa zawsze zgodnie z prawem.

Jak można ocenić świadomość ekologiczną polskich klientów na tle Europy i świata?

Krzysztof Sulowicz: – Mieszkańcy dużych miast wydają się świadomi wagi kwestii ekologicznych, natomiast Polacy z regionów mniej zurbanizowanych często nie wiedzą o konieczności działań w zakresie ochrony środowiska. Wynika to przede wszystkim z trudności w dotarciu do tych osób z materiałami informacyjnymi czy choćby z odpowiednimi urządzeniami. Niełatwo przecież przekonać do proekologicznych działań osoby, które nigdy nie poświęcały uwagi problemom ochrony środowiska. Duże miasta są pod tym względem lepiej zorganizowane, a ich mieszkańcy otwarci na rozwiązania proekologiczne.

Ogólnie rzecz biorąc, poziom ekologicznej świadomości Polaków nie jest wysoki. Jako naród zdajemy sobie wprawdzie sprawę, że „coś” trzeba robić dla środowiska i że owo „coś” jest dobre, ale wprowadzanie odpowiednich rozwiązań w praktyce napotyka duże trudności. Powszechne jest podejście „po co mam być przyjazny dla środowiska, skoro nikt wokół mnie nie jest?”.

Jak firma BenQ radzi sobie z kwestiami recyklingu? Czy podpisała umowy z odpowiednimi organizacjami zajmującymi się recyklingiem?

Krzysztof Sulowicz: – Kwestie te są ustandaryzowane przez Unię Europejską. W Polsce działają wybrane firmy, które zajmują się recyklingiem, natomiast BenQ opiera się na umowach podpisanych na poziomie europejskim. Kiedy użytkownik oddaje nam stary sprzęt, odpowiednie dane są przekazywane do centrali i organizacji recyklingowej. Proces ten funkcjonuje raczej na szczeblu europejskim, nie tylko w obrębie Polski.

Mike Borze: – Nasza firma jest i musi być „uczciwym członkiem” Wspólnoty Europejskiej. Cała nasza organizacja jest nastawiona na recykling jako standardowe działanie. Zignorowanie kwestii recyklingu to nie tylko proszenie się o kłopoty. Tworząc nowy produkt oparty na nowej technologii, myślimy jednocześnie o recyklingu zastępowanych przez niego wyrobów. Na przykład wprowadzając na rynek monitory podświetlane diodami LED, odbieramy od klientów monitory kineskopowe.

Jakie można dostrzec trendy w rozwoju „zielonej” informatyki?

Krzysztof Sulowicz: Czeka nas tylko rozwój, ponieważ nie ma innej możliwości. Moim zdaniem technologie wykorzystujące diody LED szybko staną się popularne, a produkty nieekologiczne wyjdą z rynku. Nie ma przed nami innej drogi, ponieważ musimy utrzymać ten kierunek, żeby przetrwać na rynku jako producent i jednocześnie wpisać się w świadomość potencjalnych użytkowników jako producent urządzeń dostosowanych do współczesnych norm.

Staramy się także wychowywać czy uświadamiać naszych klientów, że ekologia zaczyna się już na etapie projektowania naszych produktów. Przykładowo 28% plastiku używanego w produkcji monitorów LED pochodzi z odzysku. W dodatku w celu promowania ekologii i ułatwienia recyklingu obudowa nie zawiera żadnych kolorowych nadruków ani chemicznych warstw ochronnych, a logo BenQ jest wytłoczone a nie – namalowane.

Znacznie ograniczono zużycie materiałów do pakowania (ok. 56%), co wpływa także na zmniejszenie zużycia paliwa w transporcie. Materiały do pakowania zastąpiono ekologicznymi: amortyzujące wypełnienie wykonane jest teraz w 80% z papieru z odzysku (zastąpiło stosowany wcześniej Styrofoam). Nawet w zakresie druku na kartonach wprowadzono korzystne dla środowiska zmiany – o 70% zmniejszono zużycie tuszu, który jest z resztą w 100% ekologiczny – wykonany na bazie soi. Dzięki temu nasze monitory LED oznaczone są symbolem Green Label.

Jaki jest kierunek rozwoju oferty BenQ?

Mike Borze: – Chcemy utrzymać pozycję czołowego producenta nowych technologii. W naszej ofercie zawsze muszą znajdować się produkty innowacyjne, zapewniające klientom dodatkową korzyść, coś specjalnego, niespotykanego w podobnych produktach innych producentów. Nie wykorzystujemy gotowych rozwiązań opracowanych przez inne firmy. Zatrudniamy około trzech tysięcy inżynierów, co oznacza, że blisko połowa pracowników grupy BenQ skupia się na rozwoju nowych technologii. O kierunku naszych działań świadczą tysiące patentów na opracowane przez nas technologie i rozwiązania.

Podsumowując, nasze produkty muszą zawsze reprezentować wyższy poziom techniki, spełniać najbardziej rygorystyczne normy ochrony środowiska, przyciągać oko doskonałym wzornictwem i łatwą obsługą, a także zapewniać optymalny stosunek możliwości do ceny. Nikt nie może być liderem we wszystkich dziedzinach. My chcemy być liderem w dziedzinie wprowadzania nowych technologii przyjaznych użytkownikowi i środowisku.

Rozmawiała Elżbieta Jaworska
Tłumaczenie: Michał Andrzejczak

PODZIEL SIĘ

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ