Desktop Ready NAS – ofensywa Netgeara

0

W tym tygodniu światło dzienne ujrzały nowe serwery NAS firmy Netgear. To rewolucyjne rozwiązania – oznajmia producent.

Netgear sprzedaje najwięcej systemów NAS na świecie. Są to urządzenia przeznaczone przede wszystkim dla małego biznesu i odbiorców domowych. Dlatego w klasyfikacji uwzględniającej przychody ze sprzedaży próżno szukać Netgeara w pierwszej piątce vendorów, gdzie królują EMC, NetApp czy HP. Netgear walczy o klientów głównie z koalicją z Dalekiego Wschodu. W ostatnim czasie amerykański producent czuje na swoich plecach oddech Synology oraz QNAP. A już wkrótce pojawi się kolejny niezwykle groźny rywal – spółka LenovoEMC, która zastąpi markę Iomega. To zła wiadomość dla Netgeara. Lenovo i EMC nie po to łączą siły, aby odgrywać marginalną rolę na rynku NAS-ów dla MSP.

Nowa linia ReadyNAS firmy NETGEAR obejmuje trzy serie: „100” dla użytkowników domowych, „300” dla mikro i małych firm i „500” dla średnich podmiotów. Wszystkie urządzenia pracują pod kontrolą opartego na Linuksie systemu 6.0. To produkty niosące ze sobą powiew świeżości. Jak do tej pory piętą achillesową producenta był interfejs, klienci często narzekali na jego przejrzystość. Tym razem Netgear odrobił zadanie. Nowoczesne GUI powinno spodobać się nawet malkontentom. – Istnieją dobre powody, dla których mikro i małe firmy wybierają dedykowane urządzenia NAS. Pierwszym jest oszczędność energii i miejsca, drugim – obsługa pozwalająca korzystać z nich nawet osobom bez wiedzy technicznej. Zaawansowane funkcje są wbudowane i łatwo konfigurowane przez panel użytkownika, domyślne ustawienia pozwalają w wielu przypadkach od razu rozpocząć pracę – tłumaczy Robert Kulasiński z firmy Netgear.

Nowe produkty próbują zaprzyjaźnić się z chmurą. Jeden z przykładów to to technologia ReadyCloud. Rozwiązanie ułatwia konfigurację oraz zarządzanie plikami. Proces odbywa się za pośrednictwem portalu online. Żeby rozpocząć pracę z serwerem NAS nie trzeba pobierać oprogramować, nie jest też potrzebny adres IP. Inna funkcjonalność to replikacja z poziomu chmury. Z kolei bazar Genie+ stanowi odpowiednik AppStore, developerzy mogą zamieszczać na nim aplikacje dla systemów ReadyNAS. Netgear zadbał o bezpieczeństwo. Użytkownicy nowych systemów zyskają dostęp do funkcji odzyskiwanie plików w przypadku uszkodzenia lub skasowania, wykonywanie kopii zapasowych systemu i najważniejszych plików, możliwość szyfrowania danych, a także ochronę antywirusową w czasie rzeczywistym.

Mocną stroną producenta było wsparcie techniczne dla klientów. Również w przypadku nowych produktów nabywcy mogą liczyć na pomoc. Dla odbiorców biznesowych istotna będzie gwarancja door-to-door, świadczona przez NETGEAR nawet przez pięć lat i 90-dniowa pomoc techniczna w języku polskim.

Rewolucja? Nie do końca. Amerykańscy marketerzy, jak nikt inny, potrafią zachwalać swoje produkty. Niemniej nowa oferta Netgeara to duży krok do przodu. Czy na tyle duży, żeby oderwać się od Azjatów? Przekonamy się wkrótce.

PODZIEL SIĘ

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ